Po co mi akceleracja GPU? Mozilla odpowiada na pytania czytelników CHIP-a

Zauważyłem, że pod testami przeglądarek internetowych pojawia się mnóstwo ciekawych pytań, na które nie zawsze byłem w stanie odpowiedzieć. Właśnie dlatego postanowiłem zebrać najciekawsze z nich i przesłać je wprost do Mozilli. Reakcja była błyskawiczna i już po chwili w mojej skrzynce czekały odpowiedzi od Zbigniewa Branieckiego, czyli członka zarządu Mozilla Europe. Oczywiście jeżeli macie jakieś pytania – komentarze są do dyspozycji.
Czy Firefox może czuć się bezpieczny? Pomimo pokonania IE pojawił się nowy groźny przeciwnik – Chrome.
Czy Firefox może czuć się bezpieczny? Pomimo pokonania IE pojawił się nowy groźny przeciwnik – Chrome.

Gdzie w rzeczywistości wykorzystamy akcelerację GPU? Czy te fantastyczne wyniki mają znaczenie tylko przy specjalnie przygotowanych testach?

Akceleracja GPU otwiera zupełnie nowe możliwości przed twórcami aplikacji webowych. Jednym z kierunków nadchodzących standardów WWW są nowe funkcje związane z grafiką – SVG, Canvas, WebGL, Video. To oczywiście jest tylko reakcja, i to dość spóźniona, na to czego autorzy aplikacji webowych szukają. Dotychczas, aby z tego skorzystać musieli uciekać się do używania wtyczek takich jak Java czy Flash. Wraz następną generacją przeglądarek dostaną do ręki narzędzia do tworzenia wysoce zaawansowanych aplikacji w ramach otwartych standardów.

Pole zastosowań rozciąga się od przenoszenia aktualnie istniejących serwisów korzystających z flasha (dzięki czemu serwisy te będą bardziej naturalnie wpasowane w WWW, oraz będą dostępne dla większej liczby urządzeń), przez gry, serwisy wideo, serwisy streamingowe po zastosowania specjalistyczne jak aplikacje do tworzenia modeli graficznych domów, wnętrz, medyczne, czy trójwymiarowe mapy miast wraz z natężeniem ruchu. Trudno dziś przewidzieć co autorzy WWW zrobią z tymi narzędziami, ale widzimy od dawna ogromne zapotrzebowanie na technologie silnie wykorzystujące grafikę i animację, a do tego warto korzystać z tego co dzisiejsze komputery nam dają – akceleracji GPU.

Niestety nie stanie się to od razu. Pierwsze dwie przeglądarki, które wspierają pełną akcelerację GPU – IE9 i Firefox 4 – dopiero niedługo zostaną wydane i tylko Firefox obsługuje ją na wszystkich platformach, w tym, wciąż najpopularniejszej – Windows XP. Zatem zależnie od tego jak będzie się kształtował rynek przeglądarek, na popularne strony korzystające w przemyślany sposób z nowych technologii będziemy musieli pewnie jeszcze poczekać, ale pracę nad takimi aplikacjami należy zacząć już dziś.

Czy Firefox 4.0 doczeka się (a może już ma?) funkcję Instatnt Search z Google?

W Firefoksie 4.0 obsługujemy tę lub analogiczne technologie dla wszystkich wyszukiwarek, nie tylko dla Google.

Dlaczego startowa strona nowego Firefoxa jest tak uboga? Tutaj też brakuje Instant Search, czy się pojawi?

Nowa strona startowa jest wynikiem badań nad tym jak użytkownicy korzystają z takiej strony. Z tego co wiem, jest ona cały czas usprawniana, więc podejrzewam, że w przyszłości tego typu technologia może na niej zagościć.

Dlaczego synchronizacja jest tak niewygodna? Wymaga klucza, przepisywania kodów. Google rozwiązuje to prościej.

Firefox Sync jest unikalną technologią która realizuje dość złożoną koncepcję ochrony prywatności użytkowników. Wszystkie dane personalne które są synchronizowane są szyfrowane po stronie użytkownika i Mozilla nie posiada do nich dostępu. Inne rozwiązania przechowują te dane w sposób niezaszyfrowany – umożliwiający ich analizę co stanowi ważny składnik modeli biznesowych. W przypadku Mozilli, nasza filozofia jest wyrażana w takich narzędziach przez zagwarantowanie pełnej prywatności użytkownika, co wymaga od niego stworzenia klucza, którym te dane będą szyfrowane.

Cały czas pracujemy nad ułatwieniem samej procedury szyfrowania, aby była jak najwygodniejsza dla użytkownika jednocześnie zachowując kompletną prywatność danych.

Jakie znacznie ma WebGL dla przeglądarek? Czy to faktycznie będzie technologia przyszłości, skoro IE9 jej nie obsługuje?

Przez ostatnie lata Microsoft musiał skupiać się na dodawaniu wsparcia dla technologii, które wcześniej celu nie zauważali, jak CSS2, CSS3, DOM3, HTML5, Canvas itp. Dziś mają aktywny zespół pracujący nad Internet Explorerem i nie mam wątpliwości, że kolejne wersje tej przeglądarki będą coraz lepiej radzić sobie ze wszystkimi technologiami, które dziś są standardyzowane przez W3C i WhatWG. W takich krajach jak Polska, gdzie udział IE w rynku właśnie spada poniżej 27 procent, mamy prawo zakładać, że ciężar dostosowywania się leży teraz ponownie po stronie naszych kolegów z Redmond.

Wraz z wydaniem Firefoksa 4 zaprezentujemy kilka pomysłów na to, jak WebGL może zmieniać Internet. Jesteśmy przekonani, że będzie to dobry impuls stymulujący kreatywność twórców WWW, którzy w ten właśnie sposób odpowiedzą na problem autorów IE ze zrozumieniem celu istnienia WebGL.