Widzenie przez ściany i lek na raka?

Niektóre nieprzejrzyste materiały pozwalają na przepuszczanie niewielkiej ilości światła, jeżeli są dość cienkie. Ale owo światło jest rozproszone w czasoprzestrzeni po przejściu przez tę warstwę, w efekcie tworząc nieostry, rozmazany obraz.
Przyszłość coraz bliżej...
Przyszłość coraz bliżej...

Jochen Aulbach z Instytutu Fizyki Atomowej i Molekularnej w Amsterdamie, wraz ze swoimi kolegami, znalazł metodę na wyostrzenie tego obrazu. Zespół wykorzystał urządzenie oparte o ciekły kryształ, a konkretnie przestrzenny modulator światła, które pozwala na precyzyjną kontrolę światła, a konkretnie, na manipulowanie 64-femtosekundowych impulsów laserowych skierowanych na warstwę farby. Detektor zmierzył natężenie i czas trwania impulsów, które pojawiły się po drugiej stronie. Informacje te następnie zostały przekazane do komputera, który wykorzystał je do przestrojenia modulatora tak, aby następny impuls wysłany do detektora był jaśniejszy i mniej rozproszony w czasie. Po 10 minutach system nastroił się tak, by generować krystalicznie czysty obraz, wydłużając impuls do raptem 115 femtosekund.

Jeżeli zadziała z farbą, to zadziała również z ludzką skórą. A krótkie, mocne impulsy laserowe mogą być idealne do niszczenia komórek rakowych, bez uszkadzania sąsiadujących z nimi zdrowych komórek.