Pomimo faktu, że mężczyzna nie może wykorzystać swojego mózgu do kontrolowania swoich kończyn, może samodzielnie stać i się poruszać. Naukowcy postanowili podpiąć szereg elektrod do sieci neuronowych rdzenia kręgowego Summersa, by pobudzić dolną część rdzenia kręgowego. Efekt – mężczyzna może stanąć na nogach i spacerować. A to dzięki temu, że w dolnej części rdzenia kręgowego, którą kontuzja ominęła, naukowcy odnaleźli wystarczający silny układ sterowania, aby można było skontrolować nogi.
Naukowcy planują powtórzyć ten proces na pięciu innych pacjentach. Być może sukces Summersa polegał na tym, że jego rdzeń kręgowy nie został w całości uszkodzony. Tak czy inaczej, z pewnością jest to szansa dla wszystkich sparaliżowanych. Trzymamy kciuki!