Test przeglądarki Opera 11.50

Opera, podobnie jak Chrome i Firefox wyraźnie zwiększa częstotliwość wydawania nowych wersji. Najnowsza edycja, w której numer podskoczył do 11.50 (z 11.11) powinna przynieść duże zmiany, włącznie z zapowiadaną (nieoficjalnie) obsługą akceleracji GPU. Wiemy, że ta się nie pojawiła, ale ekipa Opery osobiście zapewniała nas, że najnowsza wersja ma ciekawe, nowe funkcje.
Test przeglądarki Opera 11.50

Odświeżony Speed Dial

Opera postanowiła odświeżyć okno szybkiego wybierania, czyli to, które otwiera się w momencie kliknięcia na przycisk “Nowa karta”. Cóż nowego w nim znajdziecie? Twórcy mówią o automatycznym dopasowaniu wielkości miniaturek do wielkości okna. Pojawiła się możliwość dodawania nie tylko witryn, ale także widżetów – na przykład z prognozą pogody. Więcej o działaniu Speed Dial dowiecie się z poniższego filmu.

Opera Link synchronizuje hasła

Długo wyczekiwana funkcja, dostępna już w Google Chrome oraz Mozilla Firefox w końcu trafiła do Opery. Od teraz logując się na swoje konta wszelakie można bardzo szybko dostać się do zapisanych haseł. Warto przypomnieć, że są one synchronizowane także z mobilnymi wersjami Opery na telefony komórkowe.

Featherweight design, czyli kosmetyczne zmiany

Opera 11.50 to również odświeżony wygląd. Jeżeli jednak spodziewacie się rewolucji w stylu Firefox 3.6 > 4.0 – będziecie rozczarowani. Chociaż obecny styl aplikacji jest bardziej przejrzysty, wszystkie funkcje pozostają na swoich miejscach. Z drugiej strony, jeżeli nikt by mi nie powiedział o zmianach skórki, nie wiem czy bym dostrzegł jakieś różnice. Poniżej zrzut ekranu z Opery 11.50, zaś dalej z 11.11.

Opera do wersji 11.11 wyglądała następująco.

Wydajność do 15% w górę

Jednak wzrost wydajności dotyczy tylko renderowania grafik wektorowych SVG. Dlatego pomimo owych 15% raczej nie będzie szybciej podczas codziennego przeglądania. Naturalnie postanowiliśmy to sprawdzić własnym zestawem testów.

JavaScript wg. benchmarku Mozilli – bez zmian. Minimalne przyspieszenie w stosunku do edycji 11.11 może być zupełnie przypadkowe.

Peacekeeper to kolejny test JS, który potwierdza że w tej kategorii nic się nie zmieniło.

LucidChart niemal bez zmian.

Wynik GUIMark 2 był identyczny.

Pamięć RAM szybkość uruchamiania

Przy jednej uruchomionej karcie nowa Opera zużywa mniej pamięci operacyjnej.

Jak wykazał test Kraken zapotrzebowanie przeglądarki na pamięć RAM podczas bardziej zaawansowanych zadań zauważalnie się zmniejszyło.

Na koniec czas uruchamiania. Jak zwrócił nam uwagę jeden z czytelników, edycja 11.11 miała z tym poważny problem. Wygląda na to, że Opera sobie z nim poradziła, bowiem edycja 11.50 startuje momentalnie. Równać z nią może się jedynie Google Chrome.

Podobnie jak w przypadku Firefox 5.0, Opera 11.50 przynosi dużo mniej zmian, niż sugeruje numeracja. Zabrakło wspomnianej akceleracji GPU (która pojawi się “w jednej z kolejnych wersji”), zaś odświeżony wygląd i inny Speed Dial to nieco pomijalne zalety. Osobiście cieszę się jedynie z synchronizacji haseł i dużo krótszego czasu uruchamiania.