World of Warcraft zmieniło się za mało?

Przypomnijmy najpierw, że w maju, podczas specjalnej konferencji finansowej Activision/Blizzard, CEO tej korporacji – Mike Morhaime – poinformował, że liczba ludzi grających w World of Warcraft spadła z 12 milionów do 11.4 miliona. Część Graczy albo w ogóle zrezygnowała z zabawy sieciowej, albo co bardziej prawdopodobne – przesiadła się na inne tytuły.
Kataklizm. Tak jednym słowem można określić oblężenie, jakiego doznały serwery Blizzarda
Kataklizm. Tak jednym słowem można określić oblężenie, jakiego doznały serwery Blizzarda

Sytuację tą tłumaczy właśnie twórca konkurującej z WoW gry MMO Rift – Will Cook, który twierdzi, że nawet ostatni Cataclysm, nie wstrząsnął odpowiednio mocno skostniałym światem Azeroth a gra doczekała się po tylu latach po prostu zbyt malej ilości zmian. Cook śmieje się nawet, że podczas gdy “wszyscy obawiali się, że Cataclysm zmieni w zabawie za wiele ten dodatek zmienił za mało”. Ciekawa opinia, nie sądzicie?

Inna sprawa, że to raczej po prostu zwykle, chociaż sprytne, zagranie marketingowe ze strony Willa i wychwalanie swojego produktu przy okazji wbijania kilku szpilek w konkurencyjny. Rift nie jest bynajmniej zły; gra ma świetny system tworzenia postaci i masę odkrywczych pomysłów, ale mimo wszystko król jest tylko jeden, a odpływ Graczy z World of Warcraft tak czy inaczej musiał kiedyś nastąpić i to niezależnie od ilości zmian – każda rzecz się po prostu kiedyś znudzi…

Zobacz również: Alice: Madness Returns – recenzja gry na Gambler.pl

Więcej:Blizzardgry