Microsoft ma bardzo konkretny plan dotyczący tego typu “systemów grzewczych”. Sugeruje, na przykład, by intensywność przetwarzania uzależniona była od pory dnia i roku (czyli, na przykład, zimowy wieczór to czas ciężkiej pracy dla serwerów, a letnie popołudnie czas pracy na niższych obrotach). To, co nam się szczególnie spodobało, to pomysł na wykorzystanie starych serwerów. Są starsze, bardziej się grzeją, więc są… lepsze!
Całość (PDF po angielsku) dostępna pod tym adresem.