Nie zapomnijmy o statywie – fotografując o świcie, wybieramy przecież dłuższy czas naświetlania. Gdziekolwiek jesteśmy, pogoda może spłatać nam figla. Ale nie odkładajmy aparatu, widząc na niebie chmury lub nadchodzącą burzę. Burzowe chmury nadają zdjęciu szczególnego dramatyzmu. Cierpliwie poczekajmy z aparatem w pogotowiu na właściwy moment – kiedyś w końcu słońce przebije się przez chmury. Wyspy światła na ciemnym, posępnym pejzażu wyglądają jak tło filmu fantasy. Chcąc jeszcze wzmocnić to wrażenie, wykonajmy serię zdjęć, a następnie na komputerze połączmy je w jedną fotografię HDR.
Pejzaże: Udane zdjęcia dzięki dobrze zaplanowanej sesji
21.09.2011|Przeczytasz w 1 minutę
