Strrraszne obniżki na Steam z okazji Halloween!

Amnesia: The Dark Descent ( 3 Euro) Pozycja zawsze wyróżniana w czołówce najstraszniejszych gier ever. Dlaczego? Wyobraź sobie, że budzisz się nagle w ciemnym, opuszczonym zamczysku pośród krwi na podłodze. Nie wiesz kim jesteś, ani co to za miejsce. Ale jedno jest pewne – nie podoba Ci się tutaj. Znajdujesz krzesiwo i starą lampkę oliwną. Natrafiasz na strzępy swojego pamiętnika, dzięki którym z zakamarków pamięci docierają niejasne wspomnienia. Krew odpływa z Twojej twarzy gdy uświadamiasz sobie, że specjalnie wywołałeś amnezję. Ale dlaczego? Co było na tyle okropne, że chciałeś wymazać to z pamięci? Dzięki sterowaniu z perspektywy pierwszej osoby, a także sporej interakcji z otoczeniem, łatwo można wczuć się w rolę bohatera. Grozy dopełnia muzyka: skrzypienie podłóg, odgłosy burzy, jakieś odległe jęki. W tej grze nie będziemy walczyć z hordami nieumarłych. Będziemy walczyć z własnym przerażeniem, gdy nafta w lampce nagle się skończy, ogarnie nas ciemność, a za plecami usłyszymy skrzypienie otwieranych drzwi… Najlepszą reklamą dla tej gry, są reakcje graczy:
Strrraszne obniżki na Steam z okazji Halloween!

Limbo (7,49 Euro) Jedna z moich ulubionych gier. Absolutnie przepiękna czarno-biała stylistyka graficzna rodem z filmu noir, mroczny klimat i śmierć, która ogarnia nas z każdej strony. Gra bardzo symboliczna, zmuszająca do myślenia nie tylko dzięki logiczno-zręcznościowym zagadkom. Momentami brutalna, pomimo braku krwi, ale urzekająca. Metafizyczna i dla mnie – doskonała. Krótka – to fakt, ale zapewniająca masę emocji.

Dead Space (5,10 Euro) lub w komplecie z częścią 2 za 15,29 Euro.

Shooter w klimatach Carpentera. Akcja rozgrywa się na olbrzymim statku kosmicznym, do którego zostaliśmy wezwani jako członek ekipy technicznej, mającej naprawić problemy komunikacyjne. Specyficzne, lekko toporne sterowanie, menu wyświetlane jako hologramy, wciągająca fabuła i design potworów – zaskakują pozytywnie. Bioshock 1 i 2 (4,99 Euro każda) Pozycja, której chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Zachwycające lokacje kojarzące się z “Metropolis” Fritza Langa, realistycznie wyglądająca woda i muzyka, która pasuje wręcz idealnie do tej produkcji. Oprócz standardowego strzelania mamy też do dyspozycji szereg mocy typu telekineza, zamrażanie, podpalanie, porażanie prądem, które zapewniają czystą radość z rozgrywki.

Pełną listę (a jest na prawdę spora ) znajdziecie tutaj.