Opera pokazała przeglądarkę z WebKit w wersji dla Androida

Producent doszedł do wniosku, że lepiej wspólnie (m.in. z Apple i Google) rozwijać otwartoźródłowy projekt, niż skupiać się na rozwijaniu zamkniętego silnika Presto. Choć początkowo wywołało to spore zdziwienie, finalnie niewiele osób podważało punkt widzenia norweskiej firmy.
Opera pokazała przeglądarkę z WebKit w wersji dla Androida

Dziś na targach MWC w Barcelonie Opera pokazała dziennikarzom nową wersję przeglądarki. Jest ona przeznaczona dla użytkowników Androida i została mocno przebudowana. Prócz silnika zmienił się również interfejs. Wzbogacono też funkcjonalność.

Nowa Opera będzie działała (w przeciwieństwie do Chrome) także na Androidzie 2.3 (Gingerbread). Fani dostępnej już funkcjonalności z pewnością ucieszą się z opcjonalnego trybu Off-road, który umożliwia kompresję danych i szybsze ładowanie stron. Ponadto zintegrowano zakładki z funkcją Speed Dial, dzięki czemu wszystkie zakładki są dostępne już po uruchomieniu aplikacji.

Opera chwali się też poprawionym trybem prywatnym i znacznie lepiej wyglądającym przeglądaniem otwartych kart. Coś pomiędzy Chrome dla Androida, a obecną wersja Opery. Pojawiła się też funkcja Top Stories, która jest agregatorem informacji. Coś jak Google Currents, Pulse, czy Flipboard. Więcej zrzutów ekranu znajdziecie

na stronach Cnet

. Poniżej materiał

z The Verge

.