A to za sprawą Darkwood. Grze daleko jeszcze do statusu ukończonej, jednak po opublikowanym przez Acid Wizard (kwasowy czarodziej? czarodziej na kwasie? wtf?) zwiastunie, wydaje mi się, że już niedługo gracze dostaną świetną, niezależną i do tego polską grę, która nie tylko nie jest kolejną platformówką, ale i bardzo ciekawym (może nie do końca oryginalnym, ale kogo to obchodzi) pomysłem.
Zadaniem gracza będzie przeżyć jak najdłużej w opuszczonym domu, wybudowanym w środku ciemnego lasu (piękne zdanie). Rozgrywka podzielona będzie na dwie części – w ciągu dnia, będziemy urządzać sobie wycieczki po surowce i materiały, które pomogą zmienić wspomniany domy w trudną do zdobycia fortecę, a nocą, jak już pewnie się domyślacie, odpierać będziemy ataki potworów. Zgon oznacza koniec gry i konieczność rozpoczęcia zabawy od początku.
Oprócz dominanty survival horroru, w Darkwood znajdą się też elementy RPG w postaci… rozwoju postaci oraz, jak zdążył ocenić Internet, elementy roguelike, czyli pewna losowość jeśli chodzi o generowanie planszy. Dostępne w grze tworzenie przedmiotów, o ile zostanie zrobione naprawdę dobrze, to kolejny element, który pozytywnie wpłynie na rozgrywkę. No chyba, że zrobi się z tego Kevin Sam W Domu (czy ktokolwiek jeszcze pamięta tą grę?).
Twórcy prawdopodobnie skorzystają niebawem z pomocy Kickstartera, bądź serwisu Indiegogo, więc to, czy gra ujrzy światło dzienne zależeć będzie w dużym stopniu od samych graczy.
