To nie wada, lecz kolejna zaleta tego ciekawego projektu. Dzięki niemu “czteropak” wielkości karty kredytowej lub wizytówki w prosty sposób można podzielić na pojedyncze pendrive’y z informacjami, które możemy komuś wręczyć lub zarchiwizować. Wieszanie takich flashowych “kartek” na drzewach czy tablicach ogłoszeniowych trąci już może powieściami typu s-f, ale trzymanie takiego podręcznego “czteropaku” na przykład w wizytowniku wydaje się już jak najbardziej realne.
Urwij sobie pendrive’a. Jest z papieru
04.04.2013|Przeczytasz w 1 minutę
