Najlepsze aplikacje na Androida (cz. 3)

Poprzednie części można znaleźć pod tym adresem:
Najlepsze aplikacje na Androida (cz. 3)

Everything.me Home (Beta)

Pobierz z Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=me.everything.launcher

Różnorodność ekranów startowych/pulpitów dostępnych na Androida to jedna z największych zalet tego systemu. Everything.me to ekran startowy, który doskonale kopiuje mobilny system Firefox OS. Zasada działania jest banalnie prosta: użytkownik wpisuje frazę, która aktualnie go interesuje, a Everything.me przeszukuje sieć i Google Play, po czym wyświetla aplikacje i miejsca w sieci, które najlepiej pasują do wyszukiwanej przez nas frazy. Aplikacja jest bardzo przydatna jeśli chodzi o wyszukiwanie nowych aplikacji, pozwala też na ich błyskawiczną instalację. Bardzo ciekawy pomysł no i sami możecie sprawdzić, czy namiastka Firefox OS to coś dla Was.

Screen Filter

Pobierz z Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.haxor&hl=pl

Założę się, że nie tylko ja lubię spędzić godzinę, czy dwie z telefonem w łóżku, zanim usnę. W tym czasie, nawet maksymalnie przyciemniony ekran oledowy jest odrobinę za jasny i wypala mi oczy, sprawiając mi pewien dyskomfort. Z pomocą przychodzi Screen Filter – banalnie prosta aplikacja, której twórca musiał borykać się z podobnymi problemami. Screen Filter oferuje o wiele większy, ekstremalny wręcz zakres regulacji poziomu jasności ekranu.

GoComics

Pobierz z Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.amuniversal.android.gocomics

A skoro jesteśmy już przy temacie prokrastynacji z telefonem w łóżku, to GoComics jest wspaniałym złodziejem czasu dla wszystkich, którzy lubią śmieszne, rysunkowe historyjki. Dzięki tej aplikacji jestem na bieżąco z przygodami Garfielda i Dilberta – jest to jednak niewielki wycinek treści oferowanych przez GoComics. Znajdziecie tam większość popularnych stripów, które zdecydowanie umilają czas spędzony w… wielu miejscach, gdzie nie ma zbyt wiele rozrywek.

BeyondPod

Pobierz z Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=mobi.beyondpod

Podcasty – lubię i słucham. Dlatego wciąż szukam tej jednej, jedynej aplikacji, która okazałaby się na tyle wspaniała i spełniała me wszystkie zachcianki i widzimisie, jeśli chodzi o wyszukiwanie, pobieranie, odtwarzanie podcastów itd. Najbliżej ideału jest jak na razie BeyondPod – wyszukiwarka wbudowana w aplikacje jest całkiem niezła, system subskrybowania podcastów jest praktycznie bezobsługowy, mini-odtwarzacz pojawia się po rozwinięciu paska powiadomień (przez co, dostęp do niego jest bardzo wygodny) no i, po zamknięciu BeyondPod, aplikacja zapamiętuje moment, w którym skończyłem słuchać podcastu. Polecam z czystym sumieniem. Jeśli chcielibyście polecić jakieś ciekawe podcasty, to zapraszam do komentowania.

Calltrack

Pobierz z Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=app.calltrack

95% czytelników stwierdzi, że aplikacja nie ma żadnego zastosowania, jest bez sensu i tak dalej. Pozostałe 5% będzie mi wdzięczne do końca życia. Calltrack zapisuje wszystkie rozmowy telefoniczne (przychodzące, wychodzące, nieodebrane – można zaznaczyć, że interesują nas np tylko odebrane) w wybranym przez nas kalendarzu Google. Potencjalny zakres zastosowania tej aplikacji jest ogromny – począwszy od takich błahostek, jak możliwość sprawdzenia kto pamiętał o naszych urodzinach rok temu, czy sprawdzenie tego numeru do Bardzo_Ważnego_Człowieka, którego nie zapisałem, a miałem oddzwonić za tydzień. Handlowcy wiedzą o co chodzi.

Flash Alerts

Pobierz z Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=net.megawave.flashalerts

Jeśli kiedykolwiek spotkacie użytkownika iOS’a, który będzie drwił sobie z Was w najlepsze z tego powodu, że jego iPhone potrafi informować o nadchodzącym połączeniu bądź wiadomości tekstowej za pomocą pulsującej diody led, zachowajcie spokój. Wyciągnijcie swojego Androida, odpalcie Flash Alerts – aplikację, której autor bezczelnie skopiował tą funkcjonalność iOS’a. Zastosowanie? Dosyć duże. Począwszy od tego, że moi redakcyjni koledzy od jakiegoś czasu nie są narażeni na moje dźwięki powiadomień, które nie do końca sprzyjają w pisaniu tekstów.

Wszystkie aplikacje testowane są na Samsungu Galaxy S III, który traktowany jest przez redakcję CHIP.pl jako referencyjny model telefonu działającego pod systemem Android.