Rzetelny artykuł, z którego wynika, że PS4 będzie porażką

Jestem bardzo zainteresowany tym, co się dzieje wokół konsoli Playstation 4. Ludzie, którzy dotąd dali sobie obciąć kończyny za obronę Xboxa niemal bez wyjątku twierdzą, że ich kolejną konsolą będzie Sony.
Rzetelny artykuł, z którego wynika, że PS4 będzie porażką

Chciałem jednak ostudzić wasz zapał, bo jestem absolutnie przekonany że Sony Playstation 4 będzie całkowitą porażką. Powód jest prosty, Playstation 3, konsola którą swego czasu kupiłem, była zaprzeczeniem tego, że Sony potrafi cokolwiek zrobić dobrze.

Lista błędów “Konsoli W Której Wszystko Było Zrobione Źle” zaczyna się od czegoś zupełnie podstawowego, co powinno być absolutnie przemyślane, bo służy do interakcji z urządzeniem – kontroler. Dualshock, czy Sixaxis, nieważne. Oba są tragiczne. Chodzi o umieszczenie przycisku R2/L2, czyli tego na samym dole z przodu urządzenia. Odtwarzasz film/muzykę i chcesz wziąć do ręki kontroler? Jest 99% szans, że przełączysz/przewiniesz utwór/film, bo możesz przypadkowo docisnąć kontroler do stolika, a przez to wcisnąć jeden z tych przycisków. Drobnostka, która sprawiała że mówiłem pod nosem dużo więcej brzydkich wyrazów niż zwykle.

Na szczęście to nie problem, bo Playstation 3 zupełnie nie nadaje się na odtwarzacz muzyki/filmów. W przypadku filmów, większość formatów z którymi miałem do czynienia była nieobsługiwana, a o obsłudze napisów można było naturalnie zapomnieć.

Jest jeszcze kwestia muzyki, czyli coś co potrafią robić odtwarzacze z Allegro za 15 zł. Jest duży dysk, więc zrzucę swoją muzykę do pamięci konsoli. Po całym zabiegu okazuje się, że przeglądanie muzyki jest dramatycznie wolne i niewygodne (tu znów wracam myślami do R2/L2 w kontrolerze). Niestety kopiowanie plików mp3 na dysk PS3 też nie jest wygodne. Jednak PS3 obsługuje serwery multimedialne! I przesyłanie danych przez sieć! Świetnie, jednak odtwarzanie przez sieć jeszcze bardziej spowalnia reakcję konsoli na kontroler.

Ok, udało się uruchomić odtwarzanie muzyki. Chcesz jednocześnie odpalić przeglądarkę internetową i poszukać czegoś na dużym ekranie TV? Nic z tego – nie ma multitaskingu. Na szczęście to też nie jest problem, bo Playstation 3 zupełnie nie nadaje się do przeglądania Sieci.

Więc mam jedno zgrabne urządzenie pod TV zwane konsolą, wielką plazmę na ścianie, przychodzą znajomi, chcemy zamówić pizzę i… nie ma mowy. Sterowanie przeglądarką jest straszne, wpisywanie liter z użyciem kontrolera jeszcze gorsze. Ale rozwiążmy ten problem – Sony ma w ofercie klawiaturę do pada. Kupuję to za jakieś nierozsądnie pieniądze i… Klawiatura jest niewygodna, przycisków nie widać, wciska się je ciężko. Jednak spokojnie, można jej używać jako touchpad. Jeżdżąc palcem po przyciskach sterować kursorem. Świetne rozwiązanie, do dziś nie wiem do czego może się przydać.

Gdy już rozwiążesz problem klawiatury i wpisywania adresów w przeglądarkę i zapytań w Google, okaże się że przeglądarka nie potrafi poprawnie wyświetlić większości stron. Ostatecznie dochodzisz do wniosku, że lepiej zamówić pizzę używając komputera lub smartfona.

Gdy już pogodzisz się z tymi rzeczami przychodzi bardzo ważny moment – moment zaktualizowania oprogramowania konsoli. Lub moment zaktualizowania gry. Jeżeli używasz konsoli sporadycznie – jak ja – zapewne co uruchomienie urządzenia spotkasz się z monitem o jakąś aktualizację. Chcę powiedzieć jedynie tyle, że aktualizacja to proces, który nie może się odbywać w tle i który prawie zawsze trwa bardzo, bardzo długo.

Warto przypomnieć też o odbiorze Playstation 3 w momencie premiery. Gabe Newell, twórca Valve i Half-Life powiedział, że “PS3 jest zupełną katastrofą na wielu poziomach, myślę że Sony straciło poczucie tego, czego chcą klienci i developerzy”. Ponadto konsola była wielokrotnie krytykowana za architekturę trudną do zaprogramowania (procesor Cell).

Trzeba też pamiętać co się stało 20 kwietnia 2011 roku. Wtedy przestało działać Playstation Network, a przerwa trwała… 24 dni. Jak się okazało, kilka dni wcześniej wykradziono dane z ok. 77 mln kont Playstation 3/Playstation Portable, co w efekcie okazało się jednym z największych naruszeń bezpieczeństwa w historii. No to jak, pędzimy do sklepów po PS4?