Stallion już rok temu został nagrodzony przez Microsoft kolekcjonerską wersją Xboxa One oraz dożywotnim abonamentem Xbox Love Gold. Od jakiegoś czasu figuruje również w księdze rekordów Guinessa.
Jednak jak widać apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dotychczasowe osiągnięcia okazały się niewystarczającym powodem do dumy, więc Stallion83 grał dalej. Wczoraj podczas grania w Titanfall, po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć okrągły milion na liczniku gamerscore:
Co dalej? Gracz zarzeka się, że siedmiocyfrowy wynik był ostatecznym celem i teraz może w końcu zacząć robić coś innego niż granie. Nam jednak trudno w to uwierzyć – ktoś kto przez 6 lat robi wszystko, żeby pozostać na pierwszym miejscu jeśli chodzi o osiągnięcia, prawdopodobnie nie skończy z tym nawykiem tak łatwo.