W grze wcielamy się w zaklinacza smoków (skojarzenia z trenerami Pokemonów jak najbardziej trafne), który podróżując po półwyspie Yukatan stara się odnaleźć jak najwięcej mitycznych stworzeń i wyszkolić je do walki ze złem. Do odwiedzenia czeka aż 30 miejsc – każde charakteryzujące się innym wyglądem i rodzajem wrogów. Podczas eksploracji znaleźć można magiczne artefakty i inne przedmioty, które następnie można ze sobą łączyć i wykorzystywać w walkach.
Dragon Village to rozbudowany tytuł, który daje nie tylko możliwość przejścia przez cały wątek fabularny ale także możliwość kolekcjonowania smoków (200 różnych gatunków i ponad 1000 wizualizacji!) , czy prowadzenia walk z przyjaciółmi w koloseum. Rozgrywki 1vs1, 3vs3 czy turnieje w których do wygrania są unikalne artefakty oraz smoki są codziennym standardem. Mechanika jest na tyle prosta, że nawet najmłodsi gracze powinni sobie poradzić.
Czy smoki przyjmą się u nas równie dobrze jak Pokemony? Czas pokaże. Na razie każdy zainteresowany może bezpłatnie pobrać grę z Google Play.
