Autor opracował też własny interfejs, który pozwala na… wykonywanie telefonów. Możemy wybrać numer, skasować błędnie wybrane cyfry i wpisać właściwe, a następnie zainicjować połączenie. I… to wszystko. Nie da się nawet wysłać SMS-a (choć to wszystko oczywiście wyłącznie kwestia odpowiedniego oprogramowania), więc “smartfonem” raczej tego urządzenia nazwać nie można.
Sumaryczny koszt części wykorzystanych w projekcie to 158 dolarów, co w naszych warunkach oznaczałoby pewnie ponad 600 zł. Za tę cenę można dostać nowego smartfona ze średniej półki (oferta sklepowa, bez abonamentu), więc trudno nazwać PiPhone’a urządzeniem tanim.
Ale za to zabawy było pewnie przy jego tworzeniu co niemiara!