Aplikacja seeu sama znajduje twoich znajomych

Polscy informatycy nie przestają zadziwiać nas swoimi pomysłami – właśnie na rynku pojawiła się najnowsza aplikacja społecznościowa seeu, która nie tylko łączy dwa światy: realny i wirtualny, ale przede wszystkim ma ułatwiać i usprawniać spotykanie w realu licznych znajomych z wirtualnych społeczności.
Aplikacja seeu sama znajduje twoich znajomych

Główną cechą wyróżniającą seeu na tle innych aplikacji społecznościowych jest funkcja geolokalizacji i mapa, która pokazuje gdzie w danej chwili znajdują się wszyscy nasi znajomi w realnym świecie. Dzięki niej, gdy umówimy się z przyjaciółmi na jakąś imprezę, nie tracimy już czasu na dodatkowe kontakty i ciągłe pytania “Gdzie jesteś – a Ty?” – po prostu mapa pokazuje wszystkich znajomych znajdujących się w naszej okolicy i prowadzi nas do nich. Dodatkowo mapa seeu oprócz lokalizacji znajomych przedstawia także położenie wszystkich wydarzeń, dzięki czemu bez względu na miejsce, w którym się znajdziemy natychmiast zostaniemy poinformowani o lokalnych imprezach. Użytkownicy aplikacji seeu mogą również swobodnie określać zasięg obszaru swojej okolicy i otrzymywać powiadomienia o każdym znajomym, który pojawił się w jego obrębie.

seeu została stworzona przez zespół polskich programistów z firmy Paplus i jak zapowiadają sami twórcy choć aplikacja dopiero pojawiła się na rynku, to już trwają dalsze prace nad nowymi jej modułami i funkcjonalnościami.

“Sami preferujemy aktywny tryb życia, ale nie zawsze znajdujemy czas aby godzinami wyszukiwać interesujące nas wydarzenia, a następnie umawiać się na nie z przyjaciółmi. Samo uzgadnianie wszelkich szczegółów spotkania, terminów itp. – zajmuje strasznie dużo czasu i dlatego też tworząc seeu chcieliśmy opracować rozbudowaną, ale szybką i prostą w działaniu aplikację, która stałaby się kieszonkowym informatorem eventowym. W ten sposób seeu może wszystkim aktywnym użytkownikom pomagać w planowaniu i organizacji ich wolnego czasu” — mówi Małgorzata Furtak z firmy Paplus.

NASZYM ZDANIEM
Podstawową wadą tej aplikacji jest fakt, że nasi znajomi również muszą ją posiadać. To nie zadziała “automagicznie” po instalacji i nagle pokaże nam wszystkie osoby, które nas ciekawią. Co więcej, nie jestem pewien, czy mnie taki mechanizm by interesował. Jeżeli chcę dać znać, że gdzieś jestem, bo może ktoś by do mnie dołączył, meldowanie się na Facebooku jest całkowicie wystarczające.