Producent odświeżył linię swoich gamingowych laptopów w ten sposób, by z powodzeniem można je było wykorzystać m.in. do wirtualnej rzeczywistości. Największy z trzech modeli – Alienware 17 wyposażony został w 17,3-calowy ekran (do wyboru Full HD lub 4K), klawiaturę z ledowym podświetleniem i mocne podzespoły – procesor Intel Core i7-6820HK (2,7 GHz – 3,6 GHz), 8GB RAM-u (z możliwością rozszerzenia do 32 GB), dwa jednoterabajtowe dyski SSD i jeden jednoterabajtowy dysk HDD 6GB/s oraz kartę graficzną Nvidia GTX 1080. Dodatkowo znajdziemy tu także złącze do podłączenia drugiej karty graficznej.
Ciekawą sprawą jest kamera wyposażona w technologię Tobii do śledzenia wzroku użytkownika. Gdy komputer znajdzie się w stanie uśpienia, a użytkownik usiądzie przed nim i spojrzy w logo producenta, laptop od razu się wybudzi. Podobnie zadziała to w przypadku podświetlenia klawiatury – jeśli będziemy patrzeć w ekran, klawiatura nie będzie podświetlona, co ma pozwolić zaoszczędzić energię podczas pracy na baterii.
Alienware 15 to mniejszy odpowiednik powyższej konfiguracji. Jedyną różnicą jest ekran o przekątnej równej 15,6 cali (także w rozdzielczości Full HD lub 4K) oraz karta graficzna (maksymalnie model Nvidia GTX 1070. Tu również znajdziemy technologię Tobii.
Ostatni model – Alienware 13 – nie został jeszcze dokładnie sprecyzowany. Wiemy jedynie, że producent umieści tu kartę Nvidia GTX 1000 i 13,3-calowy ekran OLED. Premiera dwóch większych laptopów ma mieć miejsce 30 września, z kolei Alienware 13 ma pojawić się na rynku w okolicach listopada. Ceny urządzeń pozostają nieznane.
Laptop gamingowy – jaki wybrać?
