Microsoft twierdzi, że Apple kopiuje ich pomysły

Ryan Gavin w rozmowie z Business Insiderem przedstawia swoją firmę jako pioniera, od którego wszyscy czerpią pomysły:
Microsoft releases the Windows 8.1 update globally.
http://vernonchan.com/tag/windows-8.1/

Microsoft releases the Windows 8.1 update globally.

http://vernonchan.com/tag/windows-8.1/

– Latami uczymy się i dopracowujemy produkty z kategorii 2-w-1. Kiedy Surface pojawiał się na rynku, wszyscy byli sceptyczni, włącznie z nimi (Apple – CHIP). A teraz robią to samo, iPad Pro jest tego najlepszym przykładem – przekonuje Gavin, odpowiedzialny w Microsofcie za Surface’y.

Menedżer podkreśla też, że koncern z Redmond nie stworzyłby Surface’a Pro ani Surface Booka, gdyby jego inżynierowie wpatrywali się w produkty konkurenta z Cupertino. Sugeruje, że urządzenia Microsoftu zostały wyposażone w unikatowe rozwiązania. Można domyślać się, idąc tropem wiralowego firmu, jaki jest w sieci, że Gavinowi chodzi o dołączaną klawiaturę i podstawkę. Rok temu zobaczyliśmy klip, w którym Microsoft wyśmiewa iPada Pro. W krótkim wideo iPad “rozmawia” za pośrednictwem asystentki Siri ze stojącym obok Surface’m 4, który mówi z kolei głosem Cortany. Asystentka punktuje brak innowacyjności swojego konkurenta oraz jego braki. Nagranie zostało usunięte przez Microsoft, ale w sieci przecież nic nie ginie…

Jak na razie Apple nie zareagowało na tę zaczepkę. Trzeba jednak podkreślić – to oczywiste, że konkurenci rywalizujacy o gigantyczne pieniądze patrzą sobie na ręcę, podpatrują i zapożyczają dobre pomysły innych producentów, modyfikując je na własny użytek. A nad niektórymi rozwiązaniami czasem może pracują równocześnie. Faktem jest też, że Apple ma dużą zdolność pokazywania istniejących od dość dawna konceptów jako całkowicie nowe, magiczne i własne. Tak było choćby lata temu z pierwszym iPhonem, kiedy koncernowi Jobsa udało się przekonać świat, że to pierwszy w historii telefon z dotykowym ekranem. W rzeczywistości wcześniej takie urządzenie wyprodukowało i sprzedawało HTC. Jednak użytkownicy i dziennikarze uwierzyli “nadgryzionemu jabłku”. | CHIP