Zobaczcie jak wygląda nowy Wolfenstein

Ten rok może należeć do Bethesdy. Producent stawia na sprawdzone tytuły w odświeżonej oprawie. Najważniejszym z nich jest “Wolfenstein II: The New Colossus”. Każdy, kto zagrywał się w pierwszą część z 1992 roku i doceniał “realizm” “Wolfensteina 3D”, uśmiechnie się, przechodząc tę produkcję. Otrzymujemy niebanalną fabułę, która podobnie jak w “Wolfenstein II: The New Order” przenosi nas do rzeczywistości, w której naziści wygrali wojnę a alianci muszą walczyć z pozycji ruchu oporu. Tym razem odwiedzimy między innymi Roswell, Nowy Meksyk, Nowy Orlean oraz zniszczony Manhattan.
Wolfenstein - kadr z gry
Wolfenstein - kadr z gry

Apetyty rosną po tym co zobaczyliśmy na konferencji Bethesdy na E3. Nie chodzi już tylko o strzelanie do “tych złych”, ale o eksplorację świata, w którym zetkniemy się z maszynami kroczącymi, robotami i całą postapokaliptyczną otoczką, okraszoną dobrym – i często czarnym – humorem. Nie zabrakło oczywiście głównego protagonisty serii: oficera polskiego pochodzenia, B. J. Blazkowicza, który będzie w samym centrum wydarzeń. Premiera “Wolfensteina” 27 października.

To nie jedyna elektryzująca wiadomość: dziś startuje otwarta beta “Quake Champions”. Jednym z bohaterów, w którego wcielą się gracze, będzie właśnie Blazkowicz. “Quake Champions” ma dużą szansę stanąć w szranki z “Overwatchem” Blizzarda na niwie e-sportowej rywalizacji pomiędzy wydawcami.

Nie zapominamy także o innych nowościach zaprezentowanych przez Bethesdę na E3. Dowiedzieliśmy się między innymi, że “Doom” oraz “Fallout 4” będą dostępne w wersji VR, zaś karcianka “The Elder Scrolls: Legends” trafi na iOS i Androida. Pogramy w nią także na Nintendo Switch. Dużą niespodzianką jest zapowiedź “Dishonored: Death of the Outsider”. Gra będzie w sprzedaży od 15 września na PlayStation 4, Xbox One X oraz na PC. Miesiąc później, 13 października, nowa odsłona “The Evil Within”. | CHIP