29 marca 2017 roku, wraz z premierą Galaxy S8 zadebiutowała nowa wersja kamerki Gear 360. Nie minęło jeszcze pół roku, a wygląda na to, że Samsung planuje już kolejny model swojego sprzętu do filmów sferycznych. Do sieci trafił wniosek o udzielenie prawa ochronnego dla znaku „Samsung 360 Round” i choć nie znajdziemy w nim żadnych informacji na temat specyfikacji urządzenia, to nie tylko jego nazwa wskazuje na powiązanie z Gearem 360. Akcesorium posiada też bardzo podobną nomenklaturę (RM-R260) względem domniemanego poprzednika (Gear 360 to RM-R210). Słowo „Round” (z ang. okrągły), sugeruje też, że Samsung planuje powrócić do kształtu kuli w swojej kamerze – pierwsze modele Geara 360 były właśnie kuliste, dopiero od 2016 roku do obiektywu kamery dodano uchwyt.
Czy urządzenie zobaczymy na targach IFA? Wydaje się, że raczej nie. Standardowo producenci wypełniają podobne wnioski na długo przed pierwszymi informacjami o urządzeniu. Do tego od premiery Geara 360 minęło zbyt mało czasu. Czym nowa kamerka mogłaby zaskoczyć? Może chodzi tu jedynie o kwestię ergonomii, zmniejszenia rozmiarów? Póki co musimy uzbroić się w cierpliwość. Być może wkrótce do sieci przedostanie się więcej informacji w tej sprawie.
Ostatni model Gear 360 po raz pierwszy umożliwił użytkownikowi nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K. Kamerka została wyposażona w 8-megapikselowe matryce i obiektywy o jasności f/2.2, a także opcję udostępniania treści w czasie rzeczywistym w mediach społecznościowych. Urządzenie jest kompatybilne z flagowymi smartfonami Samsunga od modelu Galaxy S6 w górę i iPhone’ami od 6S w górę. Cena kamery nie zmieniła się od dnia premiery – Gear 360 kosztuje wciąż około 999 zł.