Sterowanie urządzeniami za pomocą myśli

Inżynierowie z Uniwersytetu w Bostonie opracowali technologię, która pomoże tworzyć miniaturowe anteny. Będą 100 razy mniejsze od obecnie stosowanych. Pozwoli to na wykorzystanie ich między innymi do budowy tzw. Internetu Rzeczy (Internet of Things). Według tej idei, większość urządzeń, z których korzystamy na co dzień, miałaby zostać połączona ze sobą i z siecią. Do tego potrzeba nie tylko miniaturowych chipów i baterii, ale również jak najmniejszych przekaźników sygnału.
Sterowanie urządzeniami za pomocą myśli

Autor badania, profesor Nian X. Sun, chce, aby w przyszłości miniaturowe anteny były montowane w implantach wszczepianych do mózgu. Teoretycznie umożliwiłoby to sterowanie za pomocą myśli urządzeniami podłączonymi do IoT. Brzmi jak science fiction, jednak naukowcy z Bostonu już współpracują w tej sprawie z neurochirurgami ze szpitala w Massachusetts. Na razie implanty tylko monitorują pracę mózgu pacjentów chorych na epilepsję. Ale tylko kwestią czasu jest, kiedy miniaturowe anteny pozwolą komunikować się mózgowi z komputerem.

Anteny są testowane w polu magnetycznym (fot. Uniwersytet w Bostonie)

Poruszająca się z prędkością światła fala elektromagnetyczna, wprawia w drgania antenę, podobnie jak robią to standardowe przekaźniki. Dzisiejsze anteny muszą być dostosowane długością do fali elektromagnetycznej, aby wywołać rezonans w postaci drgań. Nie mogą być zbyt krótkie, ani za długie. Naukowcom z Bostonu udało się przekształcić falę elektromagnetyczną w akustyczną, która porusza się wolniej. Dzięki temu antenę łatwiej wprawić w drgania i może być znacznie mniejsza. Materiał zastosowany w nowych przekaźnikach działa trochę jak struna gitary. Membrana wykonana z materiału piezomagnetycznego rozszerza się i kurczy w polu magnetycznym. | CHIP

Więcej:anteny