Nie wiadomo czy NBP zlecił więcej podobnych materiałów, czy jest to pojedynczy przypadek. W całej tej sprawie najbardziej zastanawia fakt, że Narodowy Bank Polski wolał wydać tyle pieniędzy na materiały wątpliwej jakości, które wnioskując po komentarzach na YouTube nie trafiają nawet w nastolatków, niż na rzetelną, informacyjną kampanię opowiadającą o zagrożeniach jakie niosą ze sobą kryptowaluty.
NBP wydał ponad 90 tys. zł na antyreklamę kryptowalut
15.02.2018|Przeczytasz w 1 minutę