Boring Company wykopie tunel pod Chicago

Nowa trasa, nazwana Chicago Express Loop ma przewozić pasażerów z prędkością 240 km/h z centrum Chicago na lotnisko w ciągu zaledwie 12 minut, podczas gdy ten sam odcinek autobusem zabiera obecnie podróżnym około 37-40 minut. Projekt zakłada dwa tunele, którymi co 30 sekund będą odjeżdżać specjalnie zaprojektowane przez Teslę kapsuły. Maksymalnie pomieszczą one 16 osób. Szacuje się, że w ciągu godziny tunelem Boring Company przemieści się w ten sposób 2000 pasażerów, co stanowi 60% osób podróżujących w tym samym czasie autobusami. Rozwiązanie Muska będzie zatem mniej wydajne pod kątem ilości pasażerów, ale pozwoli zaoszczędzić czas.
Boring Company
Boring Company

Tak wyglądają koncepcyjne kapsuły pasażerskie Tesli (fot. Tesla)

A jak tunel Boring Company wypada pod kątem ekonomii? Przejażdżka z centrum na lotnisko ma kosztować 20-25 dolarów (około 73-90 zł). Dla porównania to o połowę mniej niż za tę samą trasę zażyczyłaby sobie taksówka ale czterokrotnie więcej niż kosztuje obecnie bilet autobusowy. Koszty samej budowy szacuje się natomiast na około miliard dolarów. Choć wydaje się to dużą sumą pieniędzy, w przeliczeniu na jedną milę firma wyda 55 milionów dolarów. Jest to znacznie mniej niż pochłonęła budowa jakiejkolwiek innej podziemnej sieci transportu w USA (przykładowo jedna mila metra w Los Angeles kosztowała 800 milionów dolarów). Boring Company zamierza wyłożyć na inwestycję z własnej kieszeni, natomiast w zamian za to, otrzymywać będzie cały dochód z przewozu osób i marketingu.

Podczas konferencji, na której ogłoszono powyższe wiadomości Boring Company zaprezentowało krótki film przedstawiający Model X poruszającego się w jednej z ukończonych części tunelu. Wizja, którą Elon Musk pokazał światu w czerwcu ubiegłego roku doczekała się tym samym urzeczywistnienia.

Tunel pod Chicago nie będzie pierwszą konstrukcją Boring Company. Firma wybudowała niewielki odcinek pod parkingiem przy swojej siedzibie oraz 3,2-kilometrowy tunel pod Los Angeles. Ten drugi nie jest jeszcze używany komercyjnie, gdyż czeka na otrzymanie odpowiednich atestów. | CHIP