Google Pixel 3 i 3 XL z rozpoznawaniem twarzy w 3D

Nowe Pixele zobaczymy zapewne jesienią, ale już teraz pojawiło się o nich kilka ciekawych informacji, jedna może być szczególnie interesująca dla odbiorców w Polsce.
Google Pixel 3 i 3 XL z rozpoznawaniem twarzy w 3D

Według części przecieków można się spodziewać, że obok klasycznych flagowych Pixeli, pojawić się też może tańsza wersja. Ma ona bazować na układzie Snapdragon 710, czyli nowym procesorze Qualcommu skierowanym do tzw. wyższego segmentu średniego. Premiera tego modelu jest oczywiście uzależniona także od przygotowania samego SoC, a jak twierdzi Roland Quandt, dziennikarz niemieckiego serwisu Winfuture.de, który podzielił się informacją jako pierwszy, tańszy Pixel miałby pojawić się w pierwszej połowie 2019 roku.

Potwierdzają się natomiast wcześniejsze doniesienia dotyczące specyfikacji technicznej nowych, flagowych Pixeli, które zobaczymy szybciej, bo jeszcze jesienią tego roku. Podobnie jak Pixel 2, także i Pixel 3 i 3 XL otrzymają Convolutional Neural Network (CNN), a więc sieć neuronową wspomagającą głównie wykrywanie i rozpoznawanie fotografowanych obiektów oraz obsługę HDR+.

Pojawiło się także zdjęcie przednich paneli, elementów używanych przy produkcji telefonu, które zdradzają kształt nowych Pixeli. Google najwidoczniej uznało, że warto zadowolić zarówno zwolenników, jak i przeciwników tzw. notchy.

Większy Pixel będzie mieć wycięcie, mniejszy zachowa bardziej tradycyjną formę (fot. /Leaks)

A ponieważ na powyższej grafice widać trzy wycięcia, to właściwie pewny jest podwójny przedni aparat. To, zwłaszcza w kontekście posiadanego przez nowe Pixele CNN oraz mody na odblokowywanie urządzenia twarzą, może oznaczać, że podobna możliwość pojawi się właśnie w nowych flagowcach Google’a.

Zwłaszcza, że podobnie jak poprzednik, także i nowe Pixele zostaną wyposażone w tzw. Visual Core – wyspecjalizowany procesor autorstwa Google, wspierający działania związane z uczeniem maszynowym oraz z rozpoznawaniem obrazu.

Są to oczywiście informacje nieoficjalne, zatem wiele może się jeszcze zmienić. Przed Google stoi wyzwanie, niełatwo jest utrzymać się na rynku, na którym aż gęsto jest od od świetnych smartfonów. Kiedyś internetowy gigant musiał rywalizować wyłącznie z Apple, Samsungiem, LG czy HTC. Teraz poważną konkurencję stanowią też Huawei i Xiaomi. Tylko czekać, jak pojawi się kolejny chiński konkurent. | CHIP