Holograficzne show z VR-em w tle

Na początku występu Tomilchenko w programie symulacji komputerowej wybiera avatar w kształcie wilka i lokację. Gdy bohater zakłada futurystyczne gogle VR przypominające głowę wskazanego przez siebie zwierzęcia przenosi się do wirtualnego lasu. Jednak radość z wizualnych doznań nie trwa długo. W systemie pojawia się błąd uniemożliwiający zdjęcie hełmu. Za jego plecami pojawiają się macki, przypominające maszynę z “Matrixa”, które unoszą go w górę. Wtedy rozpoczyna się tytułowa ucieczka przez wirtualny świat pełen kodów i neonowych płaszczyzn. Jest nawet sekwencja z jazdą na desce w cyfrowym tunelu. Wszystko wygląda niezwykle realistycznie i budzi emocje za sprawą perfekcyjnej choreografii i użytych technologii, a także finału z dreszczykiem.
Holograficzne show z VR-em w tle

Artyści przeszli eliminacje do programu “America’s Got Talent”, ale do finału jeszcze daleka droga. Tomilchenko nie liczy jednak na zwycięstwo:

— Przyznaję, nawet nie jestem tym zainteresowany. Naszym osiągnięciem jest już to, że dostaliśmy się do tego projektu i pokazaliśmy, że jesteśmy o krok od transmisji na żywo. Myślę, że obcokrajowcom ciężko wygrać w tym programie. Co więcej, znając cały proces od środka, wiem, że publiczność jest bardzo emocjonalna i może wybrać jakąkolwiek historię. – wyjaśnił artysta w wywiadzie dla The Bobr Times.

https://youtu.be/SuN4iCNKZIg

Jak udało się artystom osiągnąć taki efekt? Zastosowano tutaj holograficzną projekcję, którą nałożono na pierwszy plan (najlepiej widać to w początkowej sekwencji, kiedy postać “dotyka” ekranów unoszących się przed nim w powietrzu”. W połączeniu z czarnym tłem i robotycznym ramieniem, które oplata mężczyznę w połowie na wysokości pasa będąc niewidocznym przez większą część show (ramię widać w 2:09-2:15), a także bez wątpienia świetną synchronizacją ruchów artysty całość daje świetną iluzję.

Ten występ był początkowo tylko eksperymentem twórczym, nad którym pracowaliśmy od kwietnia 2017 roku. Zainteresowaliśmy się ideą stworzenia tańca w przestrzeni trójwymiarowej, w której wykonawcy mogliby poruszać się nie tylko na scenie, ale także i nad nią. Po kilku miesiącach testów zdaliśmy sobie sprawę, że nie tylko jest to możliwe, ale również może wyglądać naprawdę ekscytująco — powiedział Konstantin Tomilchenko, członek duetu, którego mogliśmy podziwiać na scenie.

Wcześniej Red Rabbit, w skład którego wchodzi jeszcze Aleksander Bratkovsky, brał udział w innych pokazach scenicznych m.in. spektaklu teatralno-tanecznym “Baron Munchausen”. Był to pierwszy projekt sceniczny na Ukrainie, w którym wykorzystano możliwości technologii 3D. Zespół brał udział także w przestawieniu “Spetimo Dia” słynnego cyrku Du Soleil. Tomilchenko odpowiadał także za efekty wizualne podczas występu ukraińskiej artystki Jamali na Eurowizji w 2016 roku, której piosenka “1944” wygrała konkurs. Konstantin Tomilchenko zajmował się choreografią do programów telewizyjnych takich jak “X-Factor” czy “So You Think You Can Dance”. Co ciekawe uczestniczył także w pracach nad ukraińską edycją “Mam Talent”.  W realizacji oprawy wizualnej artystom pomagało studio Front Pictures i PROFI LTD specjalizujące się m.in. w mappingu 3D.  | CHIP