Coraz więcej wiemy o nowych kartach RTX 2080

Zacznijmy od charakterystycznego zaproszenia NVIDII w formie video. “Zieloni” zachęcają do śledzenia wydarzenia 20 sierpnia w Kolonii, gdzie prawdopodobnie zobaczymy nowe karty. Nie jest to wprawdzie powiedziane wprost, ale NVIDIA zaszyła w filmie wiele dodatkowych informacji. Obejrzyjcie film, wszystkie ukryte informacje, które udało nam się odnaleźć są podane na końcu tego tekstu, by nie psuć wam zabawy.
Coraz więcej wiemy o nowych kartach RTX 2080

Gainward natomiast uchylił rąbka tajemnicy dotyczącego układów chłodzących na nowych GeForce’ach. W udostępnionej grafice przedstawione jest chłodzenie, pochodzące prawdopodobnie z niereferencyjnej wersji karty GeForce RTX 2080. Do tej pory, jeśli już producenci opatrywali jakąś grafiką informacje o zbliżających się kartach z serii Turing, to najczęściej widzieliśmy tylko fragmenty (prawdopodobnie) karty referencyjnej. Tu zastosowane przez Gainwarda chłodzenie wygląda jak większa wersja układu, jaki możemy zobaczyć na GTX 1050Ti Hurricane tego producenta. To o tyle nietypowe, że zwykle producenci nie mogą pokazywać kart z autorskim chłodzeniem przed oficjalną prezentacją modelu referencyjnego. Powód jest prosty: zwykle są to konstrukcje ciekawsze i znacznie lepiej chłodzone.

Najciekawsze są jednak informacje dotyczące specyfikacji samej karty. Po ogłoszeniu oficjalnie, także korzystających z architektury Turing, kart Quadro, pojawiło się wiele spekulacji na temat budowy RTX 2080. Wiadomo o dwóch GPU: GT104 oraz GT102, które będą stanowiły podstawę nowych kart. Ponieważ Quadro RTX 5000 został już ogłoszony, wiemy już nieco na temat specyfiki nowej architektury. W nowej architekturze (Turing) jeden blok GPC (Graphics Processing Cluster) zawiera nie 22, a 24 SM (procesory strumieniowe) i tym samym 768 rdzenie CUDA. Zakładając więc, że GeForce RTX 2080 będzie zawierał pełen GPU GT104, jego specyfikacja powinna przedstawiać się następująco: 3072 rdzenie CUDA, 192 jednostki TMU, 64 ROP. Nie mamy natomiast pewności co do ilości pamięci. Quadro RTX 5000 ma aż 16 GB GDDR6 14 Gbps, ale można założyć, że w przypadku karty do gier nie będzie potrzebne aż tyle pamięci VRAM.


Wróćmy jednak do trailera NVIDII. Firma z Santa Clara ukryła nieco dodatkowych informacji w filmie. Zwróćcie uwagę na informacje wymieniane na komunikatorach oraz pseudonimy piszących osób.

  • Ray – tak, to oczywiście tylko imię, prawda? Otóż, niekoniecznie. To samo słowo oznacza też “promień” i jest częścią ray tracingu, technologii wykorzystywanej w kartach graficznych;
  • AlanaT – nazwa nowych kart to Turing, na cześć brytyjskiego naukowca, Alana Turinga, znanego m.in. z prowadzenia zespołu, który ostatecznie złamał Enigmę (bazując na dokonaniach polskich matematyków), oraz z tzw. testu Turinga;
  • Luzia – od hiszpańskiego słowa “luz” czyli “światło” i skrótu IA od “Inteligencia artificial”, czyli “sztuczna inteligencja”;
  • 50.968495,7.014026 – sprawdźcie współrzędne geograficzne: szerokość (50.968495) i długość (7.014026). To Kolonia, czyli miasto w którym rozgrywa się Gamescom. Wprawdzie współrzędne nie wskazują na centrum targowe Koelnmesse, ale to zrozumiałe, że NVIDIA wynajmie inną przestrzeń pod swoją prezentację;
  • RoyTeX – wielkie litery składają się w RTX;
  • Zenith20, Mac20, eating, gimme 20 – prawdopodobnie chodzi o GeForce 20;
  • Not_11 – nie, nie GeForce 11;
  • Eight Tee – słowa brzmią podobnie jak eighty (ang. 80); mamy więc do czynienia z GeForce’a RTX 2080;
  • animacja daty prezentacji – zwróćcie też uwagę na kolejność, w jakiej pojawiają się cyfry w dacie premiery.