Samsung stawia na MicroLED i 8K

Opracowana przez Koreańczyków technologia to samodzielnie emitujące światło diody LED, które gwarantują nie tylko lepszą jakość obrazu, ale przede wszystkim bezramkową i modułową konstrukcję. W przyszłości nie będzie problemu by tworzyć ekrany o nieregularnych proporcjach np. 5×1 czy 9×3. Micro LED automatycznie optymalizuje także treści, bez względu na kształt ekranu.
Samsung micro led 75" prezentacja
Samsung micro led 75" prezentacja

Na powyższym filmie możemy zobaczyć jak kolejno dokładane są kwadratowe moduły, które współgrają ze sobą tak idealnie, jak gdyby były jedną powierzchnią. Jak twierdzi dziennikarz Digital Trends, przy analizowaniu obrazu widać gołym okiem połączenia paneli, ale z odległości kanapy nie powinno to już być zauważalne. Na targach CES Samsung zaprezentował zarówno 219-calową wersję swojego ekranu The Wall korzystającego właśnie z technologii Micro LED oraz komercyjną 75-calową wersję. Wciąż nie wiadomo kiedy trafią do naszych salonów i ile będą kosztować.

Telewizory 8K i wsparcie dla iTunes

Zanim Micro LED wejdą do powszechnego użycia, Samsung będzie promował swoje telewizory 8K. Ubiegłoroczna seria Q900 wzbogaciła się o 98-calowy model smart TV, który jest zarazem jednym z największych telewizorów 8K na świecie. Jego cena nie została podana, ale biorąc pod uwagę, że jego 75-calowy odpowiednik kosztuje 15 tys. dolarów (ok. 56 tys. zł), nowość nie będzie tańsza.

smart tv
Współpracy z Apple nikt się nie spodziewał (fot. Samsung)

Producent zapowiedział także wsparcie dla obsługi iTunes Movies & TV Shows i Apple AirPlay 2 w modelach z 2019 roku oraz dzięki aktualizacji oprogramowania w telewizorach z ubiegłego roku. Opcje pozwolą na korzystanie z setki tysięcy filmów i seriali dostępnych w iTunes Store, a także na streamowanie treści z urządzeń Apple bezpośrednio na ekran telewizora.

Samsung Notebook 9 Pro i Notebook Flash

W tym roku pojawią się również dwa nowe, 13-calowe laptopy biznesowe. Notebook 9 Pro odznacza się eleganckim wzornictwem i przyzwoitymi, ale nie rzucającymi na kolana parametrami. Znajdziemy w nim procesor Intel Core i7-8565U ze zintegrowaną grafiką, 8 GB pamięci RAM, 256 GB SSD, dwa porty Thunderbolt 3, jedno USB typu C, wejście na karty micro SD i czytnik linii papilarnych. Cena urządzenia nie została podana, ale ubiegłoroczny model kosztował w dniu premiery 1000 dolarów.

Z kolei Notebook Flash to już typowy wariant budżetowy, wykonany z obudowy z tworzywa sztucznego. W jego wnętrzu znajdziemy procesor Celeron N4000 lub Pentium Silver N5000, 4 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci eMMC, trzy porty USB (2 x typu C i jedno typu A) oraz wejście na karty microSD. Premierę laptopa zaplanowano na 15 stycznia, a jego cena wyniesie około 1350 zł (360 dolarów). | CHIP