WhatsApp: mniej wysyłanych wiadomości w ramach walki z fake newsami

Wcześniej użytkownicy aplikacji mieli możliwość wysyłania pojedynczej wiadomości do 20 osób lub grup. Natomiast od poniedziałku liczba ta została zredukowana do 5 w związku z szerzącą się dezinformacją. Limit ten po raz pierwszy został wprowadzony w lipcu ubiegłego roku w Indiach, po tym jak seria pomówień doprowadziła do linczu, a nawet prób zabójstwa. Nie tylko te wiadomości wprawiły w konsternację użytkowników aplikacji, których jest około 1,5 miliarda. Były to także zmanipulowane zdjęcia, filmy i dźwięki, które sprawiły, że zarząd firmy próbował odnaleźć sposób na powstrzymanie niewłaściwego korzystania z komunikatora.

Sylwia Zimowska

23.01.2019|Przeczytasz w 2 minuty

– Od dzisiaj narzucamy limit pięciu wiadomości na całym świecie – powiedziała Victoria Grand, wiceprezes ds. polityki i komunikacji w WhatsApp.

Organizacje pozarządowe i naukowcy już od dawna apelują, że jedyną skuteczną metodą walki z fake newsami jest edukacja filtrowania informacji pochodzących z sieci (fot. Fundacja Nowoczesna Polska)

Jednak to nie wszystkie problemy serwisu, ponieważ był on także częścią politycznej batalii w Brazylii. Podczas wyborów prezydenckich w październiku ubiegłego roku aplikacja stała się narzędziem w rękach skrajnie prawicowego kandydata Jaira Bolsonaro. Pretendent stanął przed zarzutami wykorzystywania komunikatora w celu zniesławienia swojego oponenta. Jednak zwycięski Bolsonaro zaprzeczył doniesieniom.

Mniejszy limit może pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się fałszywych informacji, ale jest też utrudnieniem dla użytkowników niemających złych intencji. Wiadomości wciąż mogą być przekazywane do grup, a te jak się okazuje liczą nawet 256 członków. Oznacza to, że po wysłaniu wiadomości do 5 grup, może ona trafić nawet do 1280 osób. | CHIP