— W związku z postępowaniem prokuratorskim i działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego, spółka wypełnia wszystkie wymagania związane ze śledztwem, które jest efektem zgłoszonych w kwietniu 2018 roku przez Zarząd Poczty Polskiej informacji w ramach „tarczy antykorupcyjnej”. Do ochrony związanej z „tarczą antykorupcyjną” zgłaszane są postępowania związane z prowadzeniem działalności biznesowej spółki — mówi w rozmowie z CHIP-em Justyna Siwek z Poczty Polskiej. — Jesteśmy w stałym kontakcie z organami prowadzącymi śledztwo. Wobec pracowników, którym postawiono zarzuty, zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje służbowe do zwolnienia z pracy włącznie. Decyzją Prezesa Zarządu Poczty Polskiej wszelkie kontrakty zawarte z firmą Sygnity oraz przetargi, w których brała udział spółka Sygnity zostaną poddane szczegółowej kontroli. Analizą zostaną również objęte wszystkie inne kontrakty informatyczne zawarte od 2016 roku do chwili obecnej.
Aresztowano 5 osób w związku z korupcją przy przetargach w Poczcie Polskiej
14.06.2019|Przeczytasz w 1 minutę
