Android Q beta 5 usprawnia gesty i… zawiesza urządzenia

Pierwszą zmianą, jest usprawnienie związane z kłopotliwym gestem cofania. Jak wiemy, Android Q, będzie stawiał mocno na obsługę gestami, by użytkownik nie musiał korzystać z ekranowych przycisków funkcyjnych. W poprzedniej wersji testowej, wiele programów miało problem z prawidłową interpretacją gestu przesunięcia palca od boku. Android Q beta 5 poprawił to w sensowny sposób. Jeżeli chcemy cofnąć ekran, stosujemy szybie przesunięcie palcem, a jeżeli chcemy tylko wysunąć boczne menu, to przytrzymujemy palec na krawędzi ekranu.
android q beta
android q beta

android q beta 5
Wysuwanie menu i cofanie ekranu podobnym gestem (fot. 9to5google.com)

Druga nowość dotyczy nowego sposobu wywoływania Asystenta Google. Od teraz będzie można aktywować go przez pociągnięcie z dolnego narożnika do środka ekranu. W narożnikach pojawią się białe wskaźniki, przypominające użytkownikowi o takiej możliwości. A co w sytuacji, kiedy jakiś launcher wykorzystuje już taki gest do czegoś innego? Domyślnie nowe gesty nawigacyjne mają być wyłączone we wszystkich nakładkach systemowych. Twórca launchera będzie mógł sam zdecydować, czy używać takiej metody w swoim interfejsie.

Najnowszą wersję systemu Android Q beta mogli pobrać użytkownicy Pixeli. Niestety na ten moment aktualizacja została cofnięta. Okazało się, że beta 5 przy próbie instalacji na wielu urządzeniach kończy się krytycznym błędem, który zawieszał całkowicie smartfony. Google aktualnie pracuje nad rozwiązaniem tej sytuacji. Analogiczna usterka miała miejsce w przypadku udostępnienia wcześniejsze wersji testowej. Trudno się jednak temu dziwić. Wersje beta bardzo często nie są stabilne i obfitują w niekoniecznie miłe niespodzianki, dlatego nigdy nie warto ich instalować na swoim głównym urządzeniu.

Pełnoprawna wersja Androida Q ma zadebiutować już w sierpniu. Wśród największych nowości zobaczymy tryb ciemny, inteligentne podpowiedzi w powiadomieniach i usprawnioną nawigację gestami, a także wygodny tryb pulpitu.  | CHIP