AMD zapłaci 12,1 mln dolarów za wprowadzanie klientów w błąd

Po czterech latach zakończył się proces zbiorowy w sprawie procesorów Bulldozer. Został wytoczony, ponieważ AMD reklamowało je, jako “pierwsze ośmiordzeniowe procesory na świecie”. Tymczasem były to układy czterordzeniowe. Sprawa zakończyła się ugodą. W jej wyniku AMD zapłaci 12,1 mln dolarów (ok. 47,5 mln złotych). To jedna piąta kwoty, której domagali się poszkodowani. Jeśli wszyscy zainteresowani zgłoszą skargę w związku z ugodą, to otrzymają po 35 dolarów (ok. 140 złotych). W dokumentach ze sprawy możemy przeczytać, że to i tak sukces, ponieważ dalszy proces byłby zbyt kosztowny, a także niósłby ryzyko innego zakończenia.
logo AMD
logo AMD

Proces rozpoczął się w 2011 roku z inicjatywy Tony’ego Dickeya. Właśnie wtedy producent pokazał swoje procesory. Miały być one przełomem w działalności firmy. Składały się z 4 modułów. Każdy z nich posiadał dwa rdzenie i jedną jednostkę FPU (zmiennoprzecinkową). Jednak rdzenie w poszczególnych modułach nie mogły działać niezależnie. Poszkodowani przekonywali, że zostali wprowadzeni w błąd przez producenta. Tymczasem AMD w reklamach, a także na swojej stronie i opakowaniach układów Bulldozer informowało, że są one ośmiordzeniowe. Co więcej, właśnie ta cecha miała być główną zaletą podzespołów. Szczególnie, jeśli porównywać je z konkurencyjnymi, które wówczas dysponowały 6 rdzeniami.

Warto przypomnieć, że procesory Bulldozer były jednymi z powodów upadku AMD. Tę historię szerzej opisujemy w artykule:

AMD – historia upadku i powrotu

Więcej:AMD