Lewica oskarża Koalicję Obywatelską o przejęcie hasztaga #SilniRazem w social mediach

Kampania wyborcza trwa. W jej ramach, Koalicja Obywatelska rozpoczęła akcję „Silni Razem”. Adam Szłapka, polityk Platformy Obywatelskiej (wchodzącej w skład KO), przekonywał, że „Silni Razem” powstała w odpowiedzi na propozycje wsparcia, które KO dostaje od przyszłych wyborców. Dlatego też uruchomiono specjalną infolinię i formularz kontaktowy, dzięki którym każdy, kto chce wesprzeć polityków opozycji, może włączyć się do działań prowadzonych przez sztab wyborczy. Po kraju będzie też jeździł bus promujący kampanię. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie nazwa pomysłu KO.
silnirazem
silnirazem

Otóż okazuje się, że „Silni Razem” to hasztag wykorzystywany w mediach społecznościowych przez przeciwników aktualnego układu sił. Jednak dotąd #SilniRazem nie utożsamiali się bezpośrednio z żadnym z opozycyjnych komitetów. Dlatego też takie przejęcie hasztaga zostało krytycznie ocenione przez polityków lewicy:

Niektórzy zauważają też, że przygarnięcie nazwy przez KO to strzał w kolano. Przede wszystkim dlatego, że pod hasztagiem #SilniRazem opatrzone były często wulgarne wpisy atakujące obecnie rządzących.