Polska gra, w której pojawia się swastyka, trafi do sprzedaży w Niemczech

Swastyka, symbol religijny, którego pochodząca z sanskrytu nazwa oznacza „przynoszący szczęście”, stała się symbolem nazizmu. Z tego powodu w Niemczech, w których publiczne przedstawianie jakichkolwiek symboli związanych z nazizmem jest karane więzieniem, symbol swastyki nie mógł pojawiać się w grach. Zakaz nie dotyczył wprawdzie publikacji o charakterze edukacyjnym czy artystycznym, więc np. filmów nie dotyczył, ale już w grach swastyka pojawiać się nie mogła.
Warsaw, gra o powstaniu warszawskim
Warsaw, gra o powstaniu warszawskim

W sierpniu 2018 r. niemiecka instytucja Unterhaltungssoftware Selbstkontrolle (USK; Samokontrola Oprogramowania Rozrywkowego) poluzowała nieco przepisy. Obecnie USK analizuje, pojawienie się nazistowskich symboli, w tym swastyki, ma uzasadnienie. Jeśli tak, tytuł może pojawić się na niemieckim rynku.

“Warsaw” jest pierwszą polską produkcją, która zyskała akceptację USK. Gra spełniła ściśle przestrzeganą przez USK zasadę tzw. “adekwatności społecznej”. 

Przez prawie 20 lat na niemieckim rynku nie mogły się pojawić gry zawierające nazistowską symbolikę. A niektóre tytuły zostały bardzo zmodyfikowane, jeśli twórcom zależało, by dotrzeć do niemieckich graczy. W grze strategicznej „Hearts of Iron”, z akcją dziejącą się w Europie w czasie II wojny światowej, zamiast swastyki na fladze umieszczono żelazny krzyż. W niemieckiej wersji „Call of Duty WW2” swastyk po prostu nie ma, nawet w trybie wieloosobowym. W niektórych grach Adolf Hitler pozbawiony jest charakterystycznego wąsika, a w grze przygodowej „Through the Darkest of Time”, swastyki i symbol SS widoczny na mundurach wymazano.

“Warsaw”, wyprodukowane przez Pixelated Milk jest grą poświęconą Powstaniu Warszawskiemu. Gracz ma 63 dni, by przeprowadzić swój oddział przez cały okres trwania Powstania. Tuż przed premierą twórcy gry wyjaśniali, że zależy im nie tylko na przedstawieniu przebiegu Powstania, ale także pokazaniu jego konsekwencji. Krzysztof Papliński, producent WARSAW powiedział wówczas: – Powstanie Warszawskie trwało 63 dni i skończyło się dramatycznie – niemal całkowitym zniszczeniem miasta i śmiercią setek tysięcy ludzi. Mamy świadomość, że nie wszyscy, którzy zaczną grać w WARSAW będą to wiedzieć. Ale będą już tego świadomi po skończeniu rozgrywki.

WARTO PRZECZYTAĆ:

Warsaw – gra o Powstaniu Warszawskim. Premiera we wrześniu