FeaturePrint: zmierzch kodów kreskowych i QR?

Jak powiedział dyrektor generalny firmy Scot Land FeaturePrint jest „łączem między obiektem fizycznym a światem cyfrowym”.  Jak opowiada Land firma przeprowadziła eksperyment dowodzący, jak dokładny jest skan wykonywany przez FeaturePrint. 100-dolarowy banknot został umyty wybielaczem, aż do momentu usunięcia nadruku, a system i tak był w stanie rozróżnić poszczególne banknoty, wykorzystując w tym celu setki tysięcy unikalnych cech włókien papieru.
FeaturePrint
FeaturePrint

FeaturePrint to nowy system opracowany przez amerykański start up Alitheon, wykorzystujący bardzo dokładne zdjęcia do opracowania czegoś, co jest cyfrowym odciskiem palca dowolnego przedmiotu. Ma być to nowy sposób uwierzytelniania fizycznych obiektów – taki, który mógłby zastąpić kody kreskowe, znaczniki RFID, kody QR i jakiekolwiek inne obecnie stosowane kody służące identyfikacji. I który, według start upu miałby być niepodrabialny. Według twórców każdy, nawet masowo produkowany przedmiot jest nieco inny, różnice są niezauważalne dla ludzkiego oka, ale nie dla FeaturePrint.

Twórcy programu twierdzą, że tak jak każdy z nas ma unikalne odciski palców, tak każdy przedmiot fizyczny ma unikalną charakterystykę powierzchni, która odróżnia go od wszystkich innych. I nie ma znaczenia, czy jest to rzecz wykonywana seryjnie czy pojedynczy egzemplarz. Zawsze są jakieś różnice.

FeaturePrint
Teoretycznie procesor jak procesor. Program znajduje w nim aż 25 tys. charakterystycznych punktów, które powodują, że jeden egzemplarz różni się od drugiego.

Opatentowana przez Alitheon technologia wykorzystuje zaawansowane uczenie maszynowe i sieci neuronowe, by rozpoznać konkretną rzecz i nie potrzebuje do tego absolutnie żadnych kodów. Rozpoznawanie może odbywać się w czasie rzeczywistym. Po zeskanowaniu powierzchni obiektu za pomocą systemu FeaturePrint, skan przechowywany jest w chmurze. Do rozpoznania przedmiotu wystarczy zwykły smarfton, który porówna zdjęcie nim wykonane ze skanem zachowanym w chmurze.

FeaturePrint może służyć nie tylko do rozpoznawania banknotów, ale także stanowić zabezpieczenie towarów luksusowych, bagaży lotniczych czy dokumentów tożsamości. Czy faktycznie FeaturePrint znajdzie zastosowanie np. na lotniskach lub do sprawdzania prawdziwości toreb Louis Vuitton? Trudno przewidzieć. Firmie na razie udało się pozyskać 11 mln dol. na dalsze prace nad projektem.