CES 2020: okrągłe roboty, dwunożne roboty i słuchawka prysznicowa z mikrofonem

CES 2020 jest okazją, by pokazać nie tylko te “ważne” wynalazki czy udoskonalenia, jak procesory, pamięci i kolejne generacje laptopów, ale także te, które świata nie zbawią, ale życie ułatwią lub uprzyjemnią. I nawet tak poważne firmy, jak Samsung robią od czasu do czasu coś, co na pierwszy rzut oka nikomu się nie przyda. Choć równie dobrze może okazać się niezbędne?
CES 2020: okrągłe roboty, dwunożne roboty i słuchawka prysznicowa z mikrofonem

Samsung Ballie – robot na okrągło

Samsung zaprezentował robota przypominającego piłkę tenisową. Ballie wydaje dźwięk i tocząc się podąża za właścicielem. Urządzenie ma oczywiście wbudowaną kamerę, może więc, jak to ujął południowokoreański producent, rejestrować i przechowywać „wyjątkowe chwile”. Ballie zaprezentowany został na gładkiej jak stół scena, nie wiadomo więc, czy ze schodami radzi sobie równie dobrze jak prawdziwa tenisowa piłka. Ballie może zachęcać do ćwiczeń i uruchamiać urządzenia domowe, np. samojezdne odkurzacze, jeśli zauważy, że tu i ówdzie czai się kurz. Ballie bardzo kojarzy się z krągłym BB-8 z “Gwiezdnych wojen”, choć na razie jeszcze trochę odstaje inteligencją.

https://www.youtube.com/watch?v=c7N5UDZX7TQ

Słuchawka prysznicowa z mikrofonem

Lubisz śpiewać pod prysznicem? Firma Kohler zamontowała głośnik z mikrofonem w… słuchawce prysznicowej. Urządzenie może odtwarzać muzykę, a także pozwala wydawać polecenia asystentowi głosowemu Alexa. Na szczęście producent nie wpadł na pomysł zamontowania przy okazji kamery.

Śpiewacie pod prysznicem? Jak widać nie wy jedni. (fot. Kohler)

Reachy, czyli naprawdę wielofunkcyjny robot

Francuska firma Pollen Robotics stworzyła interaktywnego, modularnego robota o imieniu Reachy. Co ważne, firma udostępniła jego oprogramowanie na zasadach open-source, dzięki czemu jego możliwości ogranicza jedynie wyobraźnia programistów. Osoby posługujące się biegle Pythonem mogą np. nauczyć robota gotować, albo obsługiwać klientów. Niestety, urządzenie jest drogie. Za wszystkie części trzeba zapłacić 17 tysiecy dolarów, zatem w tym momencie pozostaje to zabawka dla wybranych.

Digit – dwunożny robotyczny kurier

Także amerykańska firma Agility Robotics ogłosiła podczas tegorocznego CES, że jej dwunożny robot Digit jest już w sprzedaży. Urządzenie może pełnić rolę kuriera, dostarczającego przesyłki na etapie tzw. ostatniej mili. Robot uniesie maksymalnie 18 kilogramów i chodzi po schodach. Firma zamierza jednak wyprodukować w tym roku jedynie około 20 urządzeń. Dwa z nich już zamówił Ford. Nie jest też wykluczone wykorzystanie Digita przez amerykańska armię, jednak twórcy zapewniają, że nie zgodzą się by ich Digit był uzbrojony.

CES 2020 Innovation Award dla pojemnika na “trawkę”

Tradycyjnie, i w tym roku nie obyło się bez skandalu. Kanadyjska firma Keep Labs podczas tegoroczonego CES otrzymała honorową nagrodę za innowacyjny pojemnik na marihuanę z zamkiem biometrycznym. Co ciekawe, producent otrzymał oficjalny zakaz mówienia o przeznaczeniu swojego urządzenia. Oczywiste jest, że pojemnik na “trawkę” brzmi lepiej niż pojemnik na lekarstwa, zdecydowanie bardziej medialnie. Ale ten patent docenią rodzice małych dzieci, które nie odróżniają lekarstw od cukierków. A potem można zawsze zmienić przeznaczenie. Gdy dzieci dorosną…

https://player.vimeo.com/video/363911439

W ubiegłym roku wokół jednej z nagród doszło do małego skandalu. Nagrodę za innowację najpierw przyznano, a potem odebrano firmie LoraDiCarlo, producentowi wibratora. Samą firmę wyproszono nawet z targów, pod pozorem braku dopasowania do jakiejkolwiek targowej kategorii. Ostatecznie firma na CES została i ponownie otrzymała nagrodę. | CHIP

WARTO PRZECZYTAĆ:

TOP 10: Najciekawsze technologie z CES 2019

Więcej:CESces 2020