Latające taksówki Ubera wystartują w 2023 roku

Latające taksówki Ubera i Hyundaia będą całkowicie elektryczne, a co za tym idzie bardzo ciche. Pojazdy będą w stanie przewozić do 4 osób. Początkowo jedną z nich będzie pilot. Dopiero w okolicach 2028 roku Uber odda klientom do dyspozycji w pełni autonomiczną flotę. Jeżeli weźmiemy pod uwagę osiągi taksówki, to nie powinniśmy liczyć na dalekie loty. Akumulator pozwoli na podróżowanie z prędkością do 290 km/h na odcinku 96 km. Pojazd będzie poruszać się na wysokości 300-600 metrów.
latające taksówki
latające taksówki

Usługa zostanie udostępniona najpierw Amerykanom i Australijczykom. W 2023 roku przelecieć się taksówką będą mogli mieszkańcy Dallas, Los Angeles i Melbourne. Uber liczy na to, że będą korzystać z niej głównie osoby mieszkające na przedmieściach, które dojeżdżają do centrum do pracy. Latające taksówki powinny pomóc zaoszczędzić sporo czasu w podróży. Dla przykładu transport samochodem z San Francisco do San Jose (80 km) zajmuje około 2 godzin. Pojazd Hyundaia przeleci ten dystans w zaledwie 15 minut.

latające taksówki
Infrastruktura związana z latającymi taksówkami (fot. Hyundai)

Hyundai pokazał również koncepcję całej infrastruktury. Latające taksówki będą lądowały na dachu hubów. Do hubów zaś będą podjeżdżać również specjalnie zaprojektowane, ekologiczne pojazdy miejskie, które w swoich wnętrzach zaoferują klientom różne usługi np. kawiarnie, sklepiki, przychodnie medyczne. A ile taka przyjemność będzie kosztować? Uber nie podał dokładnych cen. Początkowo powinniśmy się spodziewać, że nie będzie tanio. Dopiero gdy na niebie pojawi się więcej pojazdów, stawka powinna spaść do tej znanej z usług Uber Black. Zdaniem Ubera, gdy taksówki staną się autonomiczne, koszt wynajęcia taksówki nie będzie większy niż tradycyjnego samochodu. | CHIP

Nad latającymi taksówkami pracują także inne firmy m.in. Lilium.

Pierwszy test elektrycznej, latającej taksówki zakończony sukcesem