Oto smartfon, którym nie zrobisz nagich selfie

Niemal połowa dorosłych Amerykanów przyznaje się do wysyłania partnerowi swoich nagich zdjęć lub filmów, a według badania przeprowadzonego przez Cosmo robi to aż 89% kobiet z pokolenia millenialsów. To, co wśród dorosłych można uznać za swoistą modę i zignorować, w przypadku osób nieletnich może prowadzić do poważnych problemów i wymaga podjęcia odpowiednich działań. W Japonii to zjawisko okazało się na tyle dostrzegalne, że jeden z producentów smartfonów wypuścił na rynek model telefonu, który zapobiega robieniu “rozbieranych” fotek.
Jej byś odmówił?
Jej byś odmówił?

Tone e20 to dość typowy smartfon ze średniej półki (jego cena to ok. 20 tys. Jenów, czyli ok. 800 zł) działający pod kontrolą systemu Android. Wyróżnikiem tego urządzenia jest wyposażenie go w sztuczną inteligencję, analizującą każde robione zdjęcie. Jeśli SI uzna, że na zdjęciu znajduje się naga osoba, uniemożliwi zapisanie fotografii w pamięci telefonu. Dodatkowo, jeśli została aktywowana ta funkcja, o próbie wykonania rozbieranej fotki zostanie poinformowany rodzic lub opiekun nieletniego użytkownika telefonu.

Analogiczne samouczące się systemy rozpoznawania obrazu są używane między innymi przez Facebook, Google czy Twitter do blokowania treści niezgodnych z regulaminem. Można się zastanawiać, czy tego rodzaju blokada nie prowadzi do oderwania młodzieży od realnego świata, podobnie jak miało to miejsce w odcinku serialu “Black Mirror” zatytułowanym “Arkangel”. Może się też okazać, że władze zechcą skorzystać z takiej funkcji, by wymusić na producentach listę “obrazów zakazanych”, np. demonstracje, pochody, strajki… | CHIP

Więcej:AI