Komputerowe zasilacze są przestarzałe? Intel może przepchnąć standard ATX12VO

Powiedzieć, że od wielu lat zasilacze są nudne, to jakby nie powiedzieć nic. Z ostatnich lat najszerzej komentowane wydaje się dodanie do nich podświetlanych wentylatorów, ale wkrótce może się to zmienić, jako że standard ATX12VO zasilaczy może zacząć podbijać rynek, dzięki Intelowi.
Komputerowe zasilacze, Intel standard ATX12VO, standard ATX12VO, zasilacze ATX12VO
Komputerowe zasilacze, Intel standard ATX12VO, standard ATX12VO, zasilacze ATX12VO

Rozwój technologii i przechodzenie na nowe standardy, to zawsze okazja do narzekań. Kto bowiem lubi, jak odciąga się go od tradycji i przyzwyczajeń, zmuszając do czegoś nowego? Z zasilaczami może być dokładnie ten problem w ciągu następnych lat, jako że obecnie panujący szeroko standard zasilaczy ATX12V z lat 90. może odejść w części do lamusa. Wszystko to przez Intela, który to przy okazji procesorów Alder Lake-S może spróbować przepchnąć standard ATX12VO “na siłę”, zwyczajnie zmuszając nas do jego wyboru. Spokojnie jednak – od obchodzenia tego typu przymusów są stosowne przejściówki.

Czytaj też: MSI zdradziło GeForce RTX 3080 Ti na stronie. O tej karcie wiemy już wszystko

O nim wiemy już od dawna i to właśnie za sprawą Intela. Ten ujawnił standard ATX12VO, jako lepiej przystosowane do obecnych standardów podejście zasilania zestawów komputerowych i nic dziwnego. Tak jak kiedyś arcyważne były wszystkie linie napięcia (3,3 V, 5 V i 12 V), tak teraz razem z nadejściem m.in. ery SSD i wydajnych procesorów oraz kart graficznych, to linia 12 V zaczęła być najbardziej kluczowa. Stąd zresztą sama nazwa standardu, bo ATX12VO, oznacza po prostu ATX12 V Only.

Tego typu podejście do projektowania zasilaczy zamieniłoby wtyczkę ATX z 24- do zaledwie 10-pinowej i wymagało od zasilaczy zmiany jedynie napięcia wejściowego z gniazdka elektrycznego na napięcie 12V. To trafiałoby z szyny prosto do CPU i GPU, ale też do konwerterów na samej płycie głównej, która zajmowałaby się w pojedynkę konwersją napięcia na niższe.

Czytaj też: Elektronika z roślin, czyli pierwszy wydrukowany tranzystor zdatny do recyklingu

Standard ATX12VO przełamie monotonię na rynku zasilaczy? Intelowi ponoć bardzo na tym zależy i nic dziwnego, jako że razem z ATX12VO nadejdzie nowa era Intel Core w postaci Alder-Lake S.

Innymi słowy, standard ATX12VO, to w skrócie mniej kabli, mniejsza złożoność zasilaczy i wyższa złożoność płyt głównych. Najważniejsza zaleta? Dzięki standardowi Single Rail Power Supply Desktop Platform Form Factor ATX12VO można znacząco zwiększyć wydajność energetyczną zasilaczy (ponoć nawet o połowę), kiedy system nie jest specjalnie obciążony.

Tutaj do gry wchodzi Intel ze swoimi nadchodzącymi procesorami Alder Lake-S nastawionymi na energooszczędność i tym samym zupełnie nowymi płytami głównymi. Serwis Videocardz położył swoje łapki na informacjach, wedle których to producenci płyt i zasilaczy ruszyli już z projektowaniem zasilaczy standardu ATX12VO. Później serwis potwierdził, że wedle osób związanych z tematem Intel jest rzeczywiście zainteresowany tym, aby ATX12VO stał się bardziej popularny.

Czytaj też: Intel Core i5-11600K vs AMD Ryzen 5 5600X – który procesor wybrać do nowego komputera?

Jednak do tego nie są przekonani zarówno producenci płyt głównych, jak i zasilaczy, co jednak nie oznacza, że jeszcze w tym roku nie zobaczymy tego standardu na rynku. Wprawdzie nie ma co liczyć na zatrzęsienie modeli, ale najpewniej doczekamy się standardu ATX12VO w prostych zestawach komputerowych albo na rynku podstawowym, gdzie liczy się przede wszystkim wydajność energetyczna.