Ważące 65 kilogramów urządzenie uwieczniło bowiem naturalne struktury utworzone wewnątrz krateru Noachis Terra, znajdującego się na południowej półkuli Czerwonej Planety. Znalezisko jest szczególne, ponieważ na Ziemi symetria nierzadko jest następstwem procesów o podłożu biologicznym – w tym przypadku można jednak przypuszczać, że stały za nią inne zjawiska.
Sonda Mars Reconnaissance Orbiter, która orbituje wokół Marsa, została wystrzelona w sierpniu 2005 roku. W momencie wykonania zdjęcia znajdowała się ona około 252 km nad powierzchnią Czerwonej Planety. Z takiej perspektywy HiRISE uwiecznił obszar mający powierzchnią wynoszącą około 25 kilometrów kwadratowych. Pomimo stosunkowo dużych rozmiarów, nadal możemy dostrzec liczne szczegóły widoczne na zdjęciu. Jesteśmy w stanie zobaczyć obiekty mające mniej niż metr średnicy.
Marsjańskie wydmy zostały uwiecznione przez instrument HiRISE sondy Mars Reconnaissance Orbiter
Najbardziej fascynującym elementem obrazów przysłanych na Ziemię z Marsa wydają się niecodzienne wydmy. Są one ciemne i stosunkowo cienkie, choć na pierwszy plan wysuwają się inne struktury – jaśniejsze i szersze. Pokryte licznymi skałami, dodają całej fotografii szczególnego kontrastu.
Co ciekawe, tego typu wydmy tworzą się nie tylko na Ziemi i Marsie. Można je również spotkać na innych obiektach Układu Słonecznego. Jednym z takowych jest Tytan, czyli największy z księżyców Saturna. To właśnie na powierzchni tego naturalnego satelity znajduje się rekordowo duże pole pokryte wydmami. Być może w przyszłości do sieci trafią jego zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, co powinno być możliwe dzięki misji drona Dragonfly. Program, zarządzany rzecz jasna przez NASA, zakłada wysłanie tego pojazdu na Tytana w 2034 roku. Obiekt ten jest szczególny, ponieważ wykryto na nim zbiorniki wypełnione cieczami. Wewnątrz nie znajduje się jednak woda, lecz ciekły metan.