Nokia C30 na sporym przecieku
Na stronie internetowej jednego z rosyjskich sklepów przez przypadek opublikowano recenzję smartfona Nokia C30. Model jeszcze nie został pokazany oficjalnie, więc ewidentnie ktoś w Rosji bardzo się pospieszył. Jednak dzięki temu my możemy poznać więcej szczegółów specyfikacji, bo do tej pory wiedzieliśmy jedynie, że bateria ma mieć pojemność 6000 mAh.
Tymczasem informacji zdradzonych w recenzji jest całkiem sporo. Dowiedzieliśmy się, że Nokia C30 będzie miała wyświetlacz o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości Full HD+ 2400×1080 pikseli. Wyświetlacz będzie prawdopodobnie LCD, choć w recenzji tego nie potwierdzono.
Czytaj też: Tańsze połączenia do Wielkiej Brytanii w T-Mobile
Warto pamiętać, że Nokia C30 to bardzo budżetowy smartfon. Nie podano jaki procesor został w nim zastosowany (nieoficjalnie mówi się, że będzie to coś od Unisoc), jednak wiemy, że opisywany na stronie sklepu smartfon ma 2GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wbudowanej… No cóż, trochę jakbyśmy cofnęli się w czasie, prawda? Być może będą istnieć jeszcze mocniejsze warianty konfiguracji pamięci, ale i tak nie ma co oczekiwać cudów.
O budżetowości świadczą też aparaty, które według źródła są dość marne. Przedni aparat do selfie ma mieć 5 Mpix, tak samo ja tylni aparat… Prawdopodobnie oprócz 5 Mpix z tyłu znajdzie się też dodatkowa matryca 2 Mpix. Na stronie rosyjskiego sklepu znalazła się też informacja o baterii, która jednak przeczy wcześniejszym doniesieniom. Zamiast 6000 mAh ma być 3000 mAh, choć tutaj istnieje prawdopodobieństwo, że Nokia C30 otrzymała po prostu baterię dwukomorową.
Czytaj też: Wyciekła prawdopodobna cena Samsunga Galaxy S21 FE
Jak więc widzicie, Nokia C30 raczej nie jest modelem, na który ktokolwiek będzie oczekiwał z niecierpliwością. Oczywiście, o ile ujawnione przez rosyjski sklep informacje są prawdziwe i nie dotyczną np. innego modelu.