Pierwszy elektryczny rower Lyft. Firma stworzyła go po 3 latach na rynku

Za Wielkim Oceanem firma Lyft od 2018 roku zajmuje się prowadzeniem sieci rowerów publicznych w Stanach Zjednoczonych, oferując zarówno te zwykłe, jak i te ze wspomaganiem. Dopiero dziś jednak możemy powiedzieć, że ten prawdziwie pierwszy elektryczny rower Lyft zadebiutował.
Pierwszy elektryczny rower Lyft, elektryczny rower Lyft, rower Lyft
Pierwszy elektryczny rower Lyft, elektryczny rower Lyft, rower Lyft

Po trzech latach na rynku wypożyczania rowerów Lyft ewidentnie nabrał wystarczająco dużo doświadczenia, żeby mieć w kwestii tych modeli sporo do powiedzenia. Firma zapewne doskonale wiedziała podczas projektowania własnego elektrycznego roweru, co poprawić, o co zadbać i co wzmocnić, aby modele służyły dłużej, lepiej i efektywniej przez cały okres eksploatacji.

Czytaj też: Ogniwa aluminiowo-jonowe przewyższają te powszechne pod każdym względem

Elektryczny rower Lyft powstał wewnętrznie w firmie, jako jej pierwszy eBike. Co więc oferuje?

Pod kątem wizualnym elektryczny rower Lyft wygląda na naprawdę solidnego, wytrzymałego dwukołowca, którego rama jest gruba nie tylko w swoim kluczowym miejscu (na samym środku), ale też przy przedni, nieamortyzowanym widelcu i na tyle, choć osłona napędu nie pozwala dostrzec faktycznych szczegółów. Całość uzupełnia prosty koszyczek przed kierownicą, szereg odblasków i zintegrowanych świateł, jak również metalowe błotniki i platformy pedał. Co ciekawe Lyft wykończył całą białą ramę za pomocą odblaskowej farby, dzięki której rower odbija światło w ciemnościach niczym znak uliczny.

Czytaj też: Cowboy 4, czyli nowa generacja miejskich rowerów elektrycznych z Belgii

Wszystko to składa się na ewidentnie wytrzymały sprzęt, którego uzupełniają specjalnie zaprojektowane przewody i osprzęt, ułatwiający obsługę tego eBike oraz konserwację. Ochrona przed żywiołami i wandalami została więc w pewnym stopniu zapewniona. Po stronie układu napędowego Lyft postawił na jednobiegowy układ napędowy zarówno bez przedniej, jak i tylnej przerzutki, co uzupełnia mocniejszy 500-watowy silnik elektryczny.

Za zasilanie odpowiada demontowany akumulator w środku ramy, którego pojedyncze naładowanie ma zapewniać do prawie 100 km zasięgu. Firma tym samym poszła w odmienną stronę od np. Bird Three, gdzie na stałe zintegrowany akumulator ma ponoć zwiększać zasięg na jednym ładowaniu i znacząco wpływać (pozytywnie) na częstotliwość ładowania.

Czytaj też: Odnotowano pierwszy atak autonomicznych dronów na ludzi

Całość uzupełnia wbudowany system głośników, wyświetlacz LCD, hydrauliczny hamulec tarczowy na tyle, czy czujnik w ramie, ułatwiający prawidłowe utrzymanie roweru podczas jazdy. Dodatkowo ten pierwszy elektryczny rower Lyft doczekał się przeprojektowanego i bardziej uniwersalnego siodełka pod kątem wysokości. Niestety nam tych modeli w Polsce nie będzie dane przetestować, choć w USA te rowery już powoli wjeżdżają na ulice największych miast.