Jak jasne mogą być rozbłyski gamma?

W 1967 r. satelity Vela 3 i 4 zaobserwowały krótkie błyski wysokoenergetycznych fotonów o kosmicznym pochodzeniu. Sześć lat później, kiedy to istniało kilkanaście udokumentowanych tego typ zjawisk, określono je mianem kosmicznego promieniowania gamma.
Jak jasne mogą być rozbłyski gamma?

Wybuchy promieniowania gamma są na tyle potężne, że ich szczytowa jasność może być 100 miliardów razy większa niż Słońca. Nawet w porównaniu do najjaśniejszych supernowych wciąż mówimy o jasności miliard razy większej. Pocieszający dla ludzkości jest jednak fakt, że eksplozje te są na tyle odległe, iż nie stanowią dla nas większego zagrożenia. W przeciwnym razie nasze istnienie błyskawicznie by się zakończyło.

Czytaj też: Hipernowa dostarczyła tej gwieździe nietypowych pierwiastków. Astronomowie tropią eksplozję z początków wszechświata

Dłuższe wybuchy mogą trwać do kilkunastu minut i są wynikiem zapadania się gwiazd o masie ponad 20 razy większej od masy Słońca. Te krótsze trwają natomiast około sekundy i są efektem łączenia się gwiazd neutronowych bądź gwiazd neutronowych i czarnych dziur. W obu przypadkach rozbłyski gamma nie pochodzą z samej eksplozji, lecz są związane z dżetami poruszającymi się z ogromnymi prędkościami.

Promieniowanie gamma o kosmicznym pochodzeniu zostało wykryte w 1967 roku

Przez długi czas jedynym sposobem na badanie wybuchów promieniowania gamma było obserwowanie ich z kosmosu, gdzie brakuje warstwy ozonowej blokującej część kwantów. Kiedy jednak promienie gamma wnikają w ziemską atmosferę, zderzają się z innymi naładowanymi cząstkami i prowadzą do powstawania niebieskiej poświaty określanej mianem promieniowania Czerenkowa. Właśnie dlatego naukowcy często skupiają się na szukaniu tej poświaty.

Czytaj też: Oto cecha, która może być kluczowa dla powstania życia we wszechświecie

Jednym z najlepiej przebadanych rozbłysków gamma był natomiast GRB 190829A oddalony o około miliard lat świetlnych. Astronomowie obserwowali go przez 56 godzin i odkryli, że cząsteczki utrzymywały się zaskakująco długo po wybuchu. Nadchodzące instrumenty, takie jak Cherenkov Telescope Array, który ma zostać uruchomiony w 2023 roku, mogłyby dostarczyć na ten temat jeszcze więcej informacji.