W kwietniu 2022 r. z Nowej Zelandii ma wystartować wyjątkowy teleskop, zaprojektowany do badania soczewkowania grawitacyjnego, które ma miejsce podczas zderzenia gromad galaktyk. Co ciekawe, instrument nazwany SuperBIT, nie zostanie wystrzelony przez rakietę, a wyniesiony do stratosfery przez balon z helem.
Pomoc dla Hubble’a
SuperBIT to projekt naukowców z Uniwersytetu w Toronto, Uniwersytetu Princeton, Uniwersytetu Durham, NASA i Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej. Ma zwierciadło o szerokości pół metra i zostanie wyniesiony na wysokość 40 km (stratosfera) przez balon wypełniony helem o objętości 532 000 m3. Budowa i eksploatacja teleskopu ma kosztować 5 mln $, co nie jest dużą kwotą, jak na obserwatorium kosmiczne.
Unosząc się wysoko nad Ziemią, SuperBIT będzie mógł swobodnie spoglądać w przestrzeń kosmiczną – bez zakłóceń związanych z chmurami, smogiem czy światłami miast.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba i prawie wszystkie przyszłe planowane misje mają obserwować kosmos w zakresie podczerwieni. To oznacza, że Kosmiczny Teleskop Hubble’a jest jedynym, który ma czułość w zakresie światła niebieskiego i bliską UV. Nie dość, że Hubble ma liczne problemy techniczne, to jeszcze jest starszy ode mnie. To starzejąca się technologia, nie będzie trwała wiecznie.Mohamed Shaaban, astrofizyk z Uniwersytetu w Toronto i członek zespołu SuperBIT
Pierwszy z wielu?
Uczeni mają nadzieję, że SuperBIT i podobne teleskopy wynoszone w górne warstwy ziemskiej atmosfery na balonach mogłyby wesprzeć teleskopy kosmiczne w pracy.
Opracowany przez NASA balon nadciśnieniowy pozwoli teleskopowi pozostać w powietrzu przez wiele tygodni, a nawet miesięcy. SuperBIT będzie okrążał Ziemię, obserwując niebo w nocy i ładując się w ciągu dnia (dzięki panelom słonecznym). Dane będą przesyłane na Ziemię w analogowej formie – zapisane na dyskach przesyłanych na spadochronach – ale także w postaci bezprzewodowej.
SuperBIT jest prekursorem GigaBIT, planowanego teleskopu o układzie optycznym trzykrotnie większym niż SuperBIT. GigaBIT ma odbyć swój pierwszy lot testowy we wrześniu 2022 roku. SuperBIT zostanie uruchomiony wcześniej, na początku 2022 r.
SuperBIT ma obserwować zderzenia gromad galaktyk i poszukiwać śladów ciemnej materii. Będzie to możliwe dzięki pomiarom soczewkowania grawitacyjnego, czyli zjawiska zakrzywienie promieni świetlnych w polu grawitacyjnym masywnego ciała niebieskiego. Ciemna materia nie wywołuje żadnych efektów poza grawitacyjnymi, więc badanie jej poprzez soczekowanie grawitacyjne jest dobrym pomysłem.