Elektryczny rower szosowy ARES Super Leggera o wadze 9 kg został wyprodukowany we współpracy firmy projektowej ARES i High Performance Systems (HPS). W tym przypadku, dążenie do tak niskiego ciężaru odbiło się tradycyjnie na praktycznie każdym komponencie, który musiał być oczywiście możliwie najlżejszy. Obejmuje to ultralekką ramę, komponenty z włókna węglowego i oczywiście całkowity brak m.in. amortyzacji.
Czytaj też: Buzzsaw od Jigsaw, to klasyczny Chopper z elektrycznym napędem za 4500 zł
Tak też po stronie napędu opowiada się skromny silnik, którego moc wynosi zaledwie 200 watów. Dlaczego “zaledwie”? Bo to praktycznie tyle samo, ile może generować przeciętny człowiek podczas pedałowania. Dlatego też ten układ napędowy firma HPS określa mianem systemu Watt Assist. Ma on na celu zapewniać rowerzystom tylko lekkie wspomaganie podczas pedałowania.
ARES i HPS współpracują ze sobą od dwóch lat, przeprowadzając niezliczone testy w laboratorium i pokonując wiele tysięcy kilometrów na drodze, wykorzystując doświadczenie byłych zawodowych rowerzystów, aby dopracować dynamiczne właściwości tego e-roweru w stylu wyścigowym. ARES zarządza projektem ramy i wykończeniami, a HPS dostarcza swoje doświadczenie w zakresie mechaniki i inżynierii. Rezultatem tego jest zaawansowany technologicznie rower z włókna węglowego, który nie istnieje obecnie na rynku– czytamy w oświadczeniu firmy (via Electrek).
Czytaj też: Elektryczny rower Vinci, czyli zakazane dla nas „ebike-owe dziwactwo”
Czy ARES Super Leggera, to aby na pewno najlżejszy rower elektryczny? Niekoniecznie, ale pewne jest, że 2-letnie prace nad nim ewidentnie zapewniły pierwszy na świecie tak zaawansowany e-bike z włókna węglowego
Problem w tym, że choć ARES Super Leggera zadebiutował, a firma ujawniła jego cenę i plan produkcji 24 egzemplarzy, nie wyjawiła całej jego specyfikacji. Nie znamy zarówno pojemności akumulatora, jak i szczegółów samego osprzętu, a zdjęcia zostały skadrowane tak, żebyśmy sami nie mogli pobawić się w detektywa. Trzeba jednak przyznać, że firmie udało się tchnąć w ten model klasyczny wygląd podszyty nutą minimalistycznej nowoczesności, co podkreśla samo wykończenie i zastosowane połączenie barw.
Czytaj też: Popatrzcie na kolejny wyjątkowy rower elektryczny. W Polsce Aska to już jednak motorower
Sama waga Super Leggera, choć imponująca, bo swoimi 9 kilogramami znacząco przebija czy to najlżejszy składany ebike od Hummingbird (10,3 kg), czy Treka z najlżejszym elektrycznym rowerem górskim o pełnym zawieszeniu (15,75 kg), niekoniecznie zapewnia temu modelowi tytuł najlżejszego. Nie mówię tutaj o jednorazowym projekcie DIY o nazwie Freicycle (waga 6,872 kg), ale o HPS Domestique, który jest obecnie w produkcji i waży 8,5 kg. Czyżby więc ARES Design umyślnie mijał się z prawdą, wbijając nóż w plecy swojego współpracownika?