Spójrzcie na odświeżenie Alpina XB7 2023 w testach
Nowa odsłona Alpina XB7 nie będzie wcale taka nowa, jak to ma miejsce z odświeżeniem BMW X7. Oba modele są obecnie rozwijane i testowane w formie prototypów na drogach publicznych, dzięki czemu wszyscy ci, którym nie odpowiada poziom oferowany przez oryginał, będą mogli sięgnąć po bardziej ekskluzywny i dopieszczony model od Alpina. Oba samochody, będące flagowymi SUVami BMW, doczekają się stosownej aktualizacji wyglądu i możliwości.
Czytaj też: Zdjęcia Alpina B4 Gran Coupe z testów. Co kryje ulepszone BMW Serii 4?
Jednak na ten moment mamy tylko zdjęcia i nasze domysły na temat tego, jakie zmiany wprowadzi Alpina w swoich XB7, jako że zastosowany kamuflaż utrudnia rozpoznanie wszystkich modyfikacji. Firma nie postawiła jednak na maskowanie całego nadwozia, sugerując jasno elementy, nad którymi pracuje. Zakamuflowała jedynie przednią i tylną sekcję, co obejmuje zderzaki, część nadkoli oraz maskę z przodu i klapę bagażnika z tyłu.
Czytaj też: Oto pierwsza elektryczna Toyota. Premiera elektrycznego SUVa bZ4X
Zmiany ewidentnie dotknęły świateł przednich i tylnych, z czego właśnie te na tyle wydają się ostateczną wersją, górując nad poczwórnym układem wydechowym w układzie 2×2. Między parami rur znalazł się dziwny mały otwór bez kamuflażu, sugerując, że Alpina spędzi jeszcze trochę czasu z elementami na tyle.
Czytaj też: Brembo Sensify, czyli elektronicznie sterowane hamulce Brake-by-Wire
Jeśli z kolei idzie o to, co kryje się pod maską, Alpina najpewniej pozostanie przy stosowanym obecnie w XB7 silniku V8 o pojemności 4,4 litra i z podwójnym turbodoładowaniem. Ten generuje całe 800 Nm momentu obrotowego i 456 kW mocy, czyli prawie 620 koni mechanicznych. To wystarcza, aby ważąca 2658 kg Alpina XB7 dobijała do setki w 4,2 sekundy.