Algorytm od DeepMind jest już niemal tak dobry jak licealista, ale tylko w niektórych kwestiach

Model językowy stworzony przez DeepMind, zwany Gopher, doszedł już do poziomu czytania za zrozumieniem bliskiego przeciętnemu licealiście. Jakby tego było mało, wszelkie postępy dokonywane przez SI nastąpiły za sprawą pochłaniania tekstów dostępnych w sieci.
Algorytm od DeepMind jest już niemal tak dobry jak licealista, ale tylko w niektórych kwestiach

Gopher, wyposażony w 280 miliardów parametrów, znajduje się pod tym względem pomiędzy GPT-3 od OpenAI (175 miliardów parametrów) a Megatronem stworzonym przez Microsoft i NVIDIĘ. Ten ostatni posiada bowiem 530 miliardów parametrów. Co ciekawe, algorytmy takie jak ten od DeepMind były w przeszłości wykorzystywane między innymi w tworzeniu cyfrowych asystentów i tłumaczy. W ramach jednego z testów Gopher był w stanie na zadowalającym poziomie prowadzić dialog z człowiekiem.

Czytaj też: GauGAN2 to nowy algorytm Nvidii, który potrafi tworzyć obrazy na podstawie tekstu. Możecie go przetestować

Z kolei jeśli chodzi o zakres czytania ze zrozumieniem, to wspomniany model uzyskał wynik zbliżony do przeciętnych rezultatów osiąganych przez uczniów szkoły średniej. Mniej imponujące okazały się natomiast jego zdolności matematyczne oraz związane z rozumowaniem. Nie zmienia to faktu, iż tego typu systemy oparte na SI mogłyby stanowić idealne narzędzia do podsumowywania informacji, udzielania porad czy wykonywania instrukcji za pomocą języka naturalnego.

DeepMind to brytyjska firma związana z badaniami nad sztuczną inteligencją

Co ciekawe, DeepMind nie zamierza dążyć do komercjalizacji swoich narzędzi. Jeden z przedstawicieli firmy, Fortune Koray Kavukcuoglo, wyjaśnił, ż jak na razie nie ma tego typu planów. Poza tym, zespół badawczy starał się uniknąć sytuacji charakterystycznej dla wielu innych algorytmów “karmionych” danami pochodzącymi z Internetu. Informacje te mogłyby bowiem sprawiać, iż przeszkolone na nich systemy przejawiałyby się na przykład rasistowskim podejściem do otoczenia.

Czytaj też: Decyzję podejmie za nas algorytm. Polak stworzył rozwiązanie inspirowane DNA

Nie wygląda na to, byśmy byli zagrożeni potencjalnym buntem maszyn, lecz trzeba przyznać, że postęp, jaki dokonał się w ostatnim czasie w zakresie sztucznej inteligencji jest co najmniej imponujący. Łącząc go z coraz bardziej rozwiniętymi możliwościami robotyki, nietrudno odnieść wrażenie, iż może nas czekać przyszłość znana z futurystycznych filmów czy gier wideo.