Nie jest chyba żadną tajemnicą, że znalezienie wygodnie dopasowanego biustonosza może być trudne i często wymaga wielu dni poszukiwań połączonych z godzinami mierzenia kiepsko dopasowanych biustonoszy.
Mając ten problem na uwadze, firma Fusion Bra stworzyła system Braave, który wykorzystuje technologię drukowania i skanowania 3D do produkcji dopasowanych do klienta „biustonoszy Fusion”.
Fusion Bra – jak to działa?
Po złożeniu wstępnego zamówienia, klienci otrzymują link do pobrania aplikacji Braave BreastID, która działa na razie tylko i wyłącznie na systemie mobilnym iOS i jest kompatybilna tylko z nowszymi modelami smartfonów Apple’a zaczynającymi sie od iPhone’a X.
Czytaj również: Victoria Secret prezentuje bieliznę… drukowaną w 3D
Aplikacja wykorzystuje wbudowane czujniki do mapowania głębi, dzięki czemu klientka zamawiająca Fusion Bra może za jej pomocą wykonać skan 3D swojego biustu i przesłać go do producenta. I nie, nie jest to zdjęcie. Producent, po otrzymaniu skanu producent zabiera się do produkcji samego biustonosza, który nie jest podtrzymywany przez standardowe fiszbiny. Zamiast tego, Fusion Bra wykorzystuje swój autorski system, który nazywa się UnderFits i rzekomo jest o wiele bardziej wygodny.
Reszta biustonosza składa się z indywidualnie dobranych (ale nie drukowanych w 3D) miseczek i reszty materiałowej konstrukcji. Sam materiał to coś, co producent określa jako „bardzo miękki materiał” wykonany w 75 proc. z przetworzonych plastikowych butelek. Rozwiązanie na pewno jest dobre dla ekologii.