Motorola celuje w innowacje. Będzie smartfon z aparatem pod wyświetlaczem?

W ostatnim czasie Motorola kojarzy nam się głównie z urządzeniami ze średniej lub niskiej półki, z dobrym stosunkiem jakości do ceny. Oczywiście pojawiają się flagowce, jednak firma zdawała się skupiać na sprawdzonych rozwiązaniach, które stosownie ulepszała.
Motorola celuje w innowacje. Będzie smartfon z aparatem pod wyświetlaczem?

Przecieki wskazują, że Motorola może szykować smartfon z aparatem do selfie pod wyświetlaczem

Na rynku smartfonów trwa nieustannie jakiś wyścig. Producenci prześcigając się w zapewnieniu lepszych (lub pierwszych w swojej ofercie) składanych smartfonów, oferują szybsze ładowanie czy wprowadzają zupełnie nowe technologie. W 2022 roku powinniśmy dostać naprawdę sporo urządzeń składanych, a także takich, z aparatem umieszczonym pod ekranem. Technologia ta jest na celowniku kilku firm, w tym także, jak twierdzi przeciek, Motoroli.

Czytaj też: Xiaomi ogłasza oficjalnie – Xiaomi 12 będzie zasilany przez Snapdragon 8 Gen 1

GizmoChina

Dzięki informacjom przekazanym przez leakstera Digital Chat Station wiemy, że Motorola już niedługo zaprezentuje nam smartfon bez wcięcia na apart do selfie. Urządzenie ma być członkiem nadchodzącej rodziny Edge X30. Wiemy już, że 9 grudnia odbędzie się premiera pierwszego smartfona firmy (a możliwe, że i pierwszego na świecie) napędzanego przez procesor Snapdragon 8 Gen1. obok niego ma zadebiutować Moto S30 ze Snapdragonem 888+, a także jeszcze trzeci model, który będzie wyposażony w aparat przedni skryty pod ekranem.

Czytaj też: Szybko poszło. Snapdragon 8 Gen 1 ledwo zadebiutował, a już wiemy, do których smartfonów trafi

To oczywiście tylko plotka, bo do tej pory nic nie wskazywało na istnienie tego trzeciego urządzenia. Istnieje więc możliwość, że pojawi się on dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku, albo Motorola umieści tę technologię w modelu Edge X30. Tak czy inaczej, jeśli przeciek jest prawdziwy, to znaczy, że Motorola wkrótce naprawdę zabłyśnie ( o ile oczywiście wszystko będzie działać bez zarzutu). Do tej pory bowiem smartfony z aparatem pod wyświetlaczem posiada w ofercie jedynie ZTE i Xiaomi.