Microsoft inwestuje w alkohol. Chce produkować z niego paliwo lotnicze

Firma Microsoft poinformowała właśnie o tym, że zainwestuje 50 mln dolarów w firmę Lanzajet, która poszukuje skutecznego i skalowalnego sposobu na produkcję paliwa do silników odrzutowych z etanolu.
microsoft-etanol-paliwo-lotnicze
microsoft-etanol-paliwo-lotnicze

Branża lotnicza uważana jest za jeden z najtrudniejszych sektorów, jeśli chodzi o dekarbonizację. Odnawialne, czy też ekologiczne paliwo lotnicze, które zasiliło loty odbyte w 2019 r., stanowiło marne 0,1 proc. całego, światowego zapotrzebowania w sektorze lotniczym, który rocznie przepala ponad 300 milionów ton paliwa. Rządy starają się coraz bardziej zachęcać tę branżę do wykorzystywania bardziej zrównoważonych i ekologicznych rozwiązań. Zanim jednak uda się znacząco ograniczyć emisje lotnicze, zapewne minie jeszcze trochę czasu.

Microsoft inwestuje w zrównoważoną rafinerię Freedom Pines Fuels

Być może poczekamy na ten moment trochę krócej. Microsoft znalazł bowiem całkiem niezłą okazję do zainwestowania swoich 50 mln dolarów (co jak na firmę tego kalibru nie jest wcale aż taką dużą kwotą). Lanzajet, firma w którą inwestuje Microsoft, ogłosiła niedawno, że jest na końcowym etapie uruchamiania swojej biorafinerii Freedom Pines Fuels, która – gdy będzie już w pełni operacyjna – będzie w stanie produkować rocznie ok. 37,9 mln litrów zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF) i odnawialnego oleju napędowego z etanolu.

Microsoft nie jest jedynym inwestorem, który zainteresował się tym przedsięwzięciem – Lanzajet otrzymała finansowanie od przedstawicieli branży naftowej, lotniczej i od firm zajmujących się pośrednictwem w handlu ropą naftową, w tym od Suncor Energy Inc., British Airways i Shella. Inwestowanie w tego rodzaju technologię ma zapewne związek z tym, ze administracja Bidena obiecuje ulgi podatkowe na produkcję zrównoważonego paliwa do silników lotniczych w ramach swojego programu Build Back Better, który aktualnie omawiany jest w Kongresie.

Czytaj również: Mamy pierwszy udany lot na syntetycznym paliwie. Królewskie Siły Powietrzne ustanowiły nowy rekord Guinessa

Unia Europejska z kolei dąży do zwiększenia ilości SAF dodawanych do konwencjonalnego paliwa lotniczego do 63 proc. Cel ten ma zostać osiągnięty do 2050 r. Amerykańską i unijną inicjatywę uzupełniają własne ambicje firmy Microsoft, która rok temu utworzyła Fundusz Innowacji Klimatycznych, w ramach którego, w ciągu najbliższych 4 lat chce zainwestować miliard dolarów w technologie, które pozwolą na przyspieszenie procesu dekarbonizacji.